Volkl Stroke - Odchodzaca Krawedz
		 Rozpoczęty przez 
	arap
, 19 Aug 2013 11:26
	
	
	
	
		6 odpowiedzi w tym temacie
	
	
			
				
					
						
					
					#1
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 19 August 2013 - 11:26
					Czesc. Ogladalem sobie ostatnio kontrolnie moje desiwo i przyuwazylem, ze jedna krawedz "odkleja sie" od deski, mniej wiecej w polowie jej dlugosci, od strony piet. W zwiazku z tym pytanie, co z tym fantem poczac? Deska to volkl stroke, kupiona w kwietniu 2012, na 3style (zalozylem ze najlepiej kupowac od dystrybutora, w razie wlasnie takich problemow). Jezdzona jeden sezon. Ponizej 2 fotki, jedna z ta nieszczesna krawedzia, druga pogladowa
					
					
					
				
				
				
				
			
				
					
						
					
					#4
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 19 August 2013 - 19:35
Nie wiem czy żywica epoksydowa się sprawdzi na jakiś czas z pewnością ale po czasie i tak puści, próbowałem już tego 3 razy i było chwilowe a przygotowałem dobrzepo fociszach widać, że krawedz wychodzi z pod abs'u jeżeli możesz ją z powrotem wcisnąć pod abs to nie ma problemu, wystarczy szczykawka z igłą i żywica epoksydowa
pozdrawiam
	
	Bunkrów nie ma ale też jest za***iście .
				
				
				
			
				
				
			
			
				
					
						
					
					#5
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 19 August 2013 - 20:14
					Najważniejsze to dobre wysuszenie i wyczyszczenie przed samym smarowaniem żywica, a później dość długie trzymanie w zaciskach. Ja miałem dość poważne rozwarstwienie po kontakcie z narciuchem na początku sezonu i nic później z deską sie nie działo niepokojącego. Co prawda sam tego nie robiłem tylko w serwisie ale do klejenia użyta została żywica epoksydowa
					
					
					
				
				
				
				
			
				
					
						
					
					#6
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 20 August 2013 - 15:12
					Znalazlem aparat, wiec daje lepsze zdjecia 
 w najblizszym czasie sprobuje deske zareklamowac, napisze co z tego wyjdzie, mam nadzieje ze podejscie do reklamacji maja zachodnioeuropejskie. w ostatecznosci oddam na serwis, bo nie mam ani narzedzi, ani tym bardziej umiejetnosci zeby robic to samemu 
					
					
					
				
				
				
				
			
				
					
						
					
					#7
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 20 August 2013 - 20:46
					Witam,
ogólnie dwukrotnie już miałem rozwarstwiające się deski - obie z mojej winy. Ale co do klejenia to jedną z nich próbowałem kleić sam, w serwisie i w serwisie nr 2
. Dopiero za trzecim razem została sklejona tak że trzyma do dzis, ale widać ślady docisku na ślizgu troszke i zniekształcenie na wierzchniej warstwie deski. Druga decha poszła do serwisu bielskiej fabryki snowbardow - i prasowanie ślizgu na maszynie tłoczącej. Efekt o niebo lepszy niż klejenie a w cenie identycznej praktycznie. Jeżeli jesteś gdzieś z okolic Bielska-Białej to polecam miejsce jeżeli chodzi o serwis. Deske można zostawić w sklepie fabrycznym burtona.
Pozdrawiam
					
				
				
				
				ogólnie dwukrotnie już miałem rozwarstwiające się deski - obie z mojej winy. Ale co do klejenia to jedną z nich próbowałem kleić sam, w serwisie i w serwisie nr 2
Pozdrawiam


			
			
			
				
			
			
			
			










