33 odpowiedzi w tym temacie

[qwerty]

Temat o zlocie rowerowym zmotywował mnie do tego, żeby zacząć jeździć na rowerze, tylko mam problem, bo rower który dostałem na komunię chcąc nie chcąc jest trochę za mały. Więc przydałoby się coś kupić, tylko jak zwykle nie wiem co i jak
Będę jeździł głównie po asfalcie i szutrze więc chyba będę celował chyba w rower Trekingowy
tylko nie wiem jaki rozmiar ramy mam wybrać przy 188cm wzrostu?
ewentualnie podrzućcie mi jakieś ciekawe propozycje mieszczące się w przedziale cenowym do 1200zł

jeśli napisałem w złym dziale to niech Kortas przeniesie o ile nauczył się obsługiwać panel moda

[Snp]

Mysle ze jak wybierzesz kupno roweru w jakims ogarnietym sklepie to doradza ci jaka rama poprzymierzasz pojezdzisz i wybierzesz napewno ok
Z tego co pamietam ja mam 18stke (chyba ?) przy wzroscie ok 176 cm. I jak na moj gust dobrana jest idealnie. Ale nie mam pojecia czy jest to jakas uniwersalna miara w sensie mam tyle wzrostu to potrzebuje taka rame.

PS. A nie dobieralo sie ramy przypadkiem tak zeby stanac okrakiem (majac rure z ramy pomiedzy nogami) na rowerze gdzie rura powinna siegac albo nawet i minimalnie dotykac krocza ? Matko teraz to wyszlo jak jakis film XXX

Użytkownik Snp edytował ten post 15 May 2013 - 14:33

[mike]

przy twoim wzroście wpasujesz się na 99% w rozmiar M u każdego producenta...

a propos stwania okrakiem nad rurą to ma to na celu wyeliminowanie dobicia jej do klejnotów rodowych w razie awaryjnego schodzenia/spadania z roweru, czyt. ma być luz pomiędzy kroczem a ramą

[qwerty]

przy twoim wzroście wpasujesz się na 99% w rozmiar M u każdego producenta...

czyli rozumiem, że mam szukać ramy o rozmiarze 19" ?
na coś szczególnego zwracać uwagę ?
Aktualnie pod ręką nie mam żadnego ogarniętego sklepu z rowerami, jedynie ostatnio widziałem w Media Expert jakieś rowery, jednak tam raczej nie zaufam obsłudze.

Użytkownik qwerty edytował ten post 15 May 2013 - 15:26

[Snp]

Skad jestes ? Jezeli Slask to moge polecic sklep w ktorym ja kupowalem w Czechowicach - Dziedzicach. Mega duzy wybor jak ja kupowalem to skompletowalem sobie rower mozna powiedziec ze z 3 osobnych Do tego moglem pojezdzic na wybranym czy aby napewno mi pasuje. No i obsluga sprawiala wrazenie ze wiedza co mowia.

http://rowery.shop.pl/

[l3wy]

19 cali powinno być ok tylko rama to nie wszystko, zależy od jej geometri, długości mostka przy kierownicy etc. Wiec poprostu na kazdy rower musisz usiąść odpowiednio wysoko ustawic siodełko i sie przejechac. Za mała rama zle ale imo za duża jeszcze gorzej przy rekreacyjnym jezdzeniu. Szukaj w porządnych sklepach jakichś modeli z zeszłego roku a moze coś ustrzelisz, unikaj marketów typu go sport czy intersport. No i troche przydalo by sie do budzetu dolozyc:)

[ProDish]

jak mike pisał, stajesz okrakiem nad górna rura i masz mieć odległość od klejnotów około pięści - inaczej może się to źle skończyć.
potem to tylko odległość siodło / kierownica - nie może być za krótko ani za długo bo będzie nie wygodnie

trzeba rowerem pośmigać po sklepie bo rama ramie nie równa. Np. Gary Fisher ma fajne ramy Genesis troszkę dłuższe i mi się na nich jeździ fajnie.
ale ostatecznie wybrałem Konę - jakoś lepsza dla mnie geometria.

ważne też by sprawdzić czy możesz przy odpowiedniej wysokości siodła wyprostować nogę. Siadasz na rowerze (najlepiej się oprzeć o ścianę), postawić piętę nogi na pedale i doprowadzić do najniższej pozycji. Jak masz nogę wyprostowaną to jest OK. Lepiej to sprawdzić niż potem szukać długiej rury podsiodłowej.

kiedyś tez jakoś łokieć się przykładało do siodła i czy palce dochodziły do mostka ale ....... już nie pamiętam jak to miało być

Użytkownik ProDish edytował ten post 15 May 2013 - 17:05

[l3wy]

Te wszystkie metody to jest to samo co przykładanie deski i jak jest do brody to jest ok, - musisz pojezdzić, usiąść i sie przymierzyć. Gary fisher potwierdzam, świetne rowery, moja ulubiona marka, niestety bodajze od 2 lat firma nie istnieje, a szkoda

[Snp]

Ja zakupilem Kellysa Jakbys mial wybierac jakies marki to mozesz tez ta sprawdzic Ja nie narzekam wrecz przeciwnie

[qwerty]

@l3wy do budzetu jak na razie dolozyc nie moge, z reszta nie potrzebuje jakiegos wyczynowego sprzetu. Markety skreslilem na samym poczatku.

A jesli chodzi o marki ktore wymieniliscie to ktora z nich ma najlepszy stosunek ceny do jakosci?

Użytkownik qwerty edytował ten post 15 May 2013 - 22:11

[l3wy]

cieżko powiedzieć, w tym budżecie może np Unibike? albo kellys, merida, giant, ewnetualnie kross. marek jest masa, te które wymieniłem są na ogół ciut tańsze jak np trek, specialized etc. Zależy czym dilują w Twoich okolicach.

[Bodek]

Rama to nie wszystko ważne jest na jakim osprzęcie jest złożony i właśnie osprzęt robi głównie cenę roweru im wyższy tym rower droższy.
.

Użytkownik Bodek_ZG edytował ten post 16 May 2013 - 07:29

[mike]

niby nie wszystko... ale jak wspomniano powyżej należy pamiętać, że to na ona stanowi podstawę bajka i co ważniejsze jego geometrii, która odpowiada za komfort i walory użytkowe sprzętu

co do osprzętu to oczywiście zgadzam się, że im droższy tym lepszy... tyle, że z doświadczenia wiem również, że high-endowy osprzęt (XTR, SRAM X.0, XX) ma trochę niższą żywotność od sprzętu z wyższej półki (XT, SRAM X.9, X.7)... to co zyskujemy to nieco lepsze osiągi (czas zmiany przełożeń, nieco płynniejsza praca), przy większym zużyciu (delikatniejsze, bo odchudzone do granic możliwości materiały) oraz meeeega wyższej cenie... ja osobiście ( a sporo kręcę) jestem zwolennikiem sprzętu klasy Deore XT; właściwie cały rower mam złożony na tej klasie i absolutnie niczego mu nie brakuje... ale równie wydajny i niezawodny jest już osprzęt począwszy od klasy Deore. Mam w stajni jednego bajka złożonego na mieszance Deore i Deore SLX i spoko daje radę

reasumując... jeśli nie znasz geometrii ramy (długości i kątów poszczególnych rurek) subiektywnie idealnej dla ciebie to musisz za radami kolegów udać się do jakiegoś dużego sklpeu i po prostu się poprzymierzać

howgh!

[Bodek]

Polecam:
http://www.wheeler.pl/
http://www.author.pl/
bardzo dobry stosunek jakość-cena

Właśnie składają min wheelera pro30.

[l3wy]

Tylko że kolega ma do wydania 1200 pln. Rower na osprzęcie XT to trochę inna półka cenowa. Wg mnie do turystyki rowerowej wystarczy klasa alivio/deore ale i na tak złożony rower trzeba wydać od ok 1800 do 3000 zł. Za 1200 to niestety dostanie najniższy model porządnej firmy - na osprzęcie altus/acera, v-ałki, słaby amor + miękkie koła co przy wzroscie 188 i pewnie nie takiej małej wadze sprawi ze koła i amor będą zaraz do wymiany. Stąd uważam że powinien troche dołożyć albo pójść w jakąś używkę. Chyba że rower wyłącznie do sklepu po browara to jakiś holender z koszykiem na kierownicy i z bagażnikiem by panne można było podwieść

[mike]

Tylko że kolega ma do wydania 1200 pln

sorki... nie doczytałem

budżet zdecydowanie nie wystarczy na trwały rower do jazdy... do przejażdżek po ścieżkach rowerowych owszem

również skłaniam się do przyoszczędzenia

btw. do czego ten bajk ma właściwie służyć? po szutrze można jeździć po asfalcie, ale i w górach, więc wybór rodzaju bajka nie jest tak oczywisty...

Temat o zlocie rowerowym zmotywował mnie do tego, żeby zacząć jeździć na rowerze

na zlot będziesz potrzebował górala

Użytkownik mike edytował ten post 16 May 2013 - 09:51

[Jaceksp]

Lewy weź no doradź jaką ramę dla mnie , bo już w zeszłym roku się zastanawiałem na co patrzeć ale chyba w tym roku bym coś pośmigał na rowerku.
202cm 110 kg
rower taki zwykły tak rekreacyjnie się przejechać po mieście czy tam parku bez żadnych udziwnień

[mike]

jakby ci to Jaco powiedzieć.... dla ciebie to najlepiej będzie coś z huśtawki z placu zabaw pospawać

[l3wy]

na 202 cm to pewnie maksymalna duża rama, Choć jesli nie chcesz udziewnien to i tak lepiej wsiąść i się przejechać czy przypadkiem nie jest zbyt długa. Jak rower do rekreacji to lepiej jak nie mamy na nim zbyt pochylonej pozycji, bo d*pa bolec potrafi, ręce i nadgarstki. Choć jesteś kawał chłopa to myśle ze mozesz w ciemno w największą uderzyć. najwyżej jakbyś za bardzo na niej plackiem leżał to można skorygować pozycję innym mostkiem. No i myślę że coś na kołach 29 cali. Jak do miasta to teoretycznie lepszy jakis rower crossowy/trekingowy czy jak to zwać, ale moim zdaniem lepiej kupić MTB na dość mocnych obręczach z przyzwoitym amorem z przodu i w razie czego wsadzić jakieś ładne oponki o niskich oporach toczenia i wtedy i na miacho sie nada i gdzieś w teren. Przy Twojej wadze warto dołożyc aby był troche lepszy amortyzator i lepsze koła bo jedno i drugie szybko pod Tobą klapnie:)

[retro]

No i troche przydalo by sie do budzetu dolozyc:)

Do roweru do jazdy

po asfalcie i szutrze

?
Chyba full mu nie potrzebny. Jubilat II w zupełności wystarczy

Przy Twojej wadze warto dołożyc aby był troche lepszy amortyzator i lepsze koła bo jedno i drugie szybko pod Tobą klapnie:)

Do jazdy

po mieście czy tam parku

?