41 odpowiedzi w tym temacie

[Finlarod]

Cześć!

Widziałam ostatnio u kogoś dechę zapakowaną w "obcisły" pokrowiec. W sensie, że nie była to sporych rozmiarów torba, ale taki właśnie obcisły pokrowczyk, z neoprenu chyba, ot tyle żeby dechę w niego wsunąć i nic więcej. Coś jak "kondomik" na telefon

Szukam w sklepach, szukam na alledrogo i nic takiego nie widzę. Spotkaliście się z czymś takim? Wiecie może, gdzie kupić?

O, tu jest coś takiego, ale tylko na ślizg, nie zabezpiecza laminatu:
http://allegro.pl/po...3052588525.html

Dźwięczna będę za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie

[Arec]

Burek takie robi..

http://supersklep.pl...-sleeve-dot-com

p.s. na cały laminat chyba nie znajdziesz

[Finlarod]

Dzięki!
Tylko z tego co widzę, to on też nie zabezpiecza laminatu Potrzebowałabym taki "dwustronny".

[Arec]

nie spotkałem się z takim dwustronnym...ale alternatywą może być taki - http://boardershop.p...?id_product=283

[Finlarod]

Niedobrze
Może wyjaśnię:
szukam takiego pokrowca, bo będę przewozić dechę na bagażniku dachowym z zatrzaskami (nie wiem, jak to się fachowo nazywa). Dlatego chciałabym ją dobrze zabezpieczyć, a musi to być coś takiego, żeby nie przeszkadzało w "zatrzaśnięciu" deski
Plus taki pokrowczyk przydałby mi się, bo było by mi z nim wygodniej podróżować samopas krajową komunikacją

[Arec]

ten burka neopren będzie wystarczający.

[Finlarod]

Tylko laminat nie chroniony Ale tak sobie myślę, że w sumie można by zrobić mały tuning, położyć jakąś tkaninę czy cuś, tak żeby się zrobił dwustronny wtedy powinno być chyba ok.

[l3wy]

Kup takiego jak podał w 2 linku arec. Dakine pipe. W taki uchwyt dachowy powinien się zmiescic a masz tez normalny pokrowiec w którym upchasz deche z wiązaniami, buty kask i jeszcze jakies drobne pierdy. Jak nie potrzebujesz pokrowca to olej zabezpieczanie deski na dachu. Dojedziesz na miejsce zdejmiesz wyczyścisz i po problemie a tak będziesz miał zgnojony pokrowiec z którym nie będzie wiadomo co zrobić. Ewentualnie ZróbToSam - owiń w jakąś folie stretch etc

[Arec]

Tylko laminat nie chroniony Ale tak sobie myślę, że w sumie można by zrobić mały tuning, położyć jakąś tkaninę czy cuś, tak żeby się zrobił dwustronny wtedy powinno być chyba ok.

ależ nic laminatowi się nie stanie możesz iść do sklepu snb, żeby Ci dali gruby foliowy pokrowiec, których używają do magazynowania desek i na to nakładać neopren jeżeli aż tak Ci zależy na tej ochronie

[ProDish]

deska w pokrowcu w uchwytach to słaby pomysł.
pokrowiec bedzie uwalony i mokry a potem trzeba go prać

w nie lepiej deskę obwinąć folią taką o obwijania palet - można kupić na allegro i w marketach budowlany.
Rolkę masz w aucie. dojeżdżasz - odcinasz i wyrzucasz.

[qwerty]

Wydaje mi się że stretch byłby w tym wypadku najlepszy, na allegro juz za jakies 25zł masz jakieś 100m "pokrowca" a jak nie zda egzaminu to mozesz sobie w tą folie zawijać kanapki do szkoły, pracy czy na stok

[kozioł]

Tylko trzeba pamiętać, ze kazda dodatkowa folia na desce moze powodować uciążliwy hałas w samochodzie, same deski juz hałasują a dodajmy do tego folie która pewnie pod naporem wiatru sie postrzępi?? Bol głowy murowany

[Don Dżonson]

Ale on nie ma zawinąć deski w worek tylko owinąć folią, jak nie będzie luźna to zbytnio postrzępić się nie ma co i hałasu większego też nie będzie

[ProDish]

Jak zdejmie wiazki i obwinie mocno, ciasno folią to nie bedzie większych oporów niż z sama deska
No chyba ze folią bedzie słaba i sie postrzępi

[Finlarod]

Dzięki wszystkim za sugestie! Myślę, że spróbuję z tym campusem z alledrogo - tani jest, nie będzie straty w razie wu, coś do niego dodam i może spełni swoje zadanie.

@Arec - a wrzucałeś kiedyś deskę do luku bagażowego pks'u? ;> Ja tam się w takich sytuacjach boję o laminat Tzn. dopóki nie dostanie naprawdę w kość to mi rysy nie przeszkadzają, ale wytłumacz to potencjalnemu przyszłemu nabywcy...

Rozwiązanie z folią przemyślę, ale średnio do mnie przemawia owijanie dechy za każdym razem No i w takim wypadku brakuje jakiegoś paska/uchwytu, do wygodnego przenoszenia. Najlepiej byłoby taki pokrowczyk samemu zaprojektować i uszyć a do tego wersję drugą - walizkową, na kółeczkach, gdzie się dwie dechy zmieszczą, buty, kaski i wszystkie inne śmieci

Pozdrawiam!

[Arec]

@Finlarod często korzystam z tego rodzaju transportu, czyli pks'u i mam trzy opcje w zależności od rodzaju wyjazdu.

pierwsza opcja "light" - plecak i deska w rękę bez bawienia się w pokrowiec wrzucam deskę do luku w pks kładąc ją na ślizgu, a na nią rzucam plecak.
druga opcja też "light", z tym że z opcją busy, wiadomo są małe i ciasne, więc odkręcam wiązania i pakuję deskę w pokrowiec "fabryczny" z grubej folii.
trzecia opcja "hard" czyli biorę pokrowiec na kółkach i wypycham go na maksa, w takim wypadu jest ciężko poruszać się busami ale pks'em nie ma problemu

jeszcze jedna istotna rzecz to, że jest ciężko uszkodzić laminat co najwyżej zrobisz ryskę na lakierze

pzdr.

[l3wy]

ten campus to wyrzycone pieniądze w błoto, miałem coś takiego w rękach. Zdecyduj się czy dach samochodu czy bus. Na dach najlepiej bez niczego dechę wsadzić a jak do busa to podstawowy model burka albo dakine spełni swoją rolę, wsadzisz tam dechę z wiązkami buty kask i jeszcze wiele więcej. Luba ostatnio kupiła za 130 zł nowy fajny pokrowiec burka, Ja mam dakine pipe którego można już za stówkę dostać. No name mają to do siebie ze zamki nie wyrzymują nawet 1 wyjazdu (przerobiłem 4F, Go sport i jakieś cudo z allegro)

[Finlarod]

l3wy, mam pokrowiec, w który ładuje dechę, buty, kask, gogle, koszulkę, kalesony, ręcznik, piżamę, klapki... i jeszcze kilka innych rzeczy
Po prostu ostatnio trochę latałam samopas na deskę i wyszło mi, że to trochę niewygodne rozwiązanie, bo mam wypchany, ciężki pokrowiec - zakładam go na plecy, a do tego muszę jeszcze mieć średniej wielkości plecak na resztę dobytku, który zakładam na jedno ramię czy niosę w ręce. Jak w niedzielę przeszłam tak ze Słotwin w Krynicy do dworca pks, to się bardziej zmachałam niż podczas trzech dni jazdy i tarzania się po śniegu. Dlatego lepszym rozwiązaniem dla mnie byłby wypchany po brzegi duży plecak + decha pod ramię ale żal mi ją tak po prostu wrzucać, jakaś lekka ochrona by się przydała To pewnie kwestia psychologii

Spróbuję załatwić taki foliowy o jakim Arec pisałm, to by może było rozwiązanie

Użytkownik Finlarod edytował ten post 05 March 2013 - 23:13

[Arec]

na taki samopas jest najlepsza wersja light

czym szybciej zdasz sobie sprawę, że desce nic nie będzie itp. tym szybciej będziesz miała łatwiej

p.s. kurde ze słotwin na pks?! to grubo:)

Użytkownik Arec edytował ten post 05 March 2013 - 23:20

[l3wy]

Ciekawe, poprostu włóż w pokrowiec tylko deskę a resztę do torby/plecaka czy co tam masz. Chyba że masz mega petarde pokrowiec na kółkach to wymień go na mniejszy i zgrabniejszy. ot wszystko;)