Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Uszkodzenie Ślizgu I Odsłanianie Krawędzi


3 odpowiedzi w tym temacie

#1 blebnik

blebnik

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 2 postów
  • Poziom zaawansowania:wiem co to jest wn i kompensacyjny

Napisano 13 February 2013 - 22:37

Po pierwsze chciałem się z wszystkimi przywitać :papa:

Jeżdżę na desce już kawałek czasu i nie przejmuje się drobnymi rysami, ale tym razem mam (dość małe) uszkodzenie ślizgu, które jest tuż przy tylnej krawędzi i odsłania ją trochę z "drugiej strony". Czy słusznie boje się, że coś takiego może na dłuższą metę "wyrywać" krawędź? Toretycznie to jest dość małe, ale w praktyce stoi na tym osoba o wadze 85kg i siłą rzeczy czasami jeździ uślizgiem ;)
http://imgur.com/a/wCoMQ
Aktualnie jestem na wyjeździe i nie chciałbym tracic czasu (48h :bag: - kolejki), na wątpliwej jakości serwis przy stoku, dlatego zastanawiam się czy jeździć do niedzieli - bo krawędz powinna dobrze się trzymać i potem coś naprawiać czy lepiej odpuścić żeby potem nie było większych problemów.

Jeżeli takie pytanie już było przepraszam i proszę o wskazanie tematu (nie znalazłem przy użyciu wyszukiwarki).

PS. Uszkodzenie powstało po tym jak w drugim dniu użytkowania nowej (pierwsza kupiona całkowicie świadomie) deski wjechał we mnie narciarz w wieku podstawowka/gimnazjum, który miał do mnie pretensje o to "że skręcałem i wjechałem w niego" (gość jechał z góry, byłem na backside, jechałem równomiernie skręcając, nie całą szerokością stoku, itp itd.) - ręce opadają i strach kupować cokolwiek swojego, trzeba jeździć na sprzęcie z wypożyczalni :wallie: w zbroi i z ubezpieczeniem od innych.

#2 kozioł

kozioł

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 175 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 13 February 2013 - 22:59

mysle ze spokojnie możesz szusować ;)

#3 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 14 February 2013 - 01:13

Nic się nie stało, nie wyrwiesz krawędzi przez to. Kotwy są całkowicie zasłonięte, także jest ok.
Mam jednak pytanie, co to jest za deska? To coś budżetowego jest? Ślizg nie jest dobrej jakości, a dodatkowo jest bardzo suchy. Można by ją na maszynę z kamieniem dać...

#4 blebnik

blebnik

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 2 postów
  • Poziom zaawansowania:wiem co to jest wn i kompensacyjny

Napisano 14 February 2013 - 16:31

Hm... to jest NS Raptor. Zaniepokoiłeś mnie troche :huh2: Co sugeruje kiepska jakość ślizgu? Mozliwe, ze faktura wyszla troche ostro przy prowizorycznym oświetleniu i fotach z komórki, wieczorem zrobie foty normalnym aparatem.

Co do suchości, to jest fabryczny smar po 4-5h użytkowania, w okolicach krawędzi, czyli najbardziej wytartym miejscu. Ślizg od początku wyglądał troche "sucho", ale dotknięcie ślizgu i test na śniegu sugerowało że powinien dać radę (tak też sugerował mi znajomy, który rok temu kupił SL-ke) i sprzęt sprawował się dość dobrze. Od tamtego czasu deska była smarowana, patrząc na efekty po dzisiejszej jeździe też wypadało by posmarować - zreszta to chyba cecha ślizgów grafitowych.



Dodaj odpowiedź