Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Kąty I Stance Inaczej.


14 odpowiedzi w tym temacie

#1 grimow

grimow

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 16 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 February 2013 - 16:44

Niby to wszystko było.. O kątach, stance, ustawieniach buta, hibacku jest kilkanaście stron jednak nigdzie nie znalazłem to czego szukam.
Chciałbym Was zapytać jakie kąty i ustawienia są najlepsze dla kolan, a właściwie dla moich kolan które są dalekie od przeciętnej..
No to po kolei..
Bliżej mi do czterdziestki niż trzydziestki, interesuje mnie tylko zjazd i to rekreacyjny w tempie spacerowym, aczkolwiek gdy obserwuję to co dzieje się na stoku to dochodzę do wniosku że poruszam się na desce lepiej niż 90, (nie no przesada,) lepiej niż 80% snowboardzistów..
Nie chciałbym rezygnoweać z deski, niestety coraz bardziej odczuwam kolana, zwłaszcza na trudnym, muldziastym terenie... W tym roku co prawda zdecydowanie przeginam, jestem na śniegu dwa-trzy razy w tygodniu i pewnie mam przemęczone kolanka jednak powiem szczerze że coraz poważniej myślę o tym aby dać sobie spokój...
Teraz do sedna...Jakie jest "najbezpieczniejsze" dla kolan ustawienie wiązań? stance raczej wąsko czy szerzej?? Kąty w okolicach 30stopni? symetrycznie? A może obydwie stopy ostro z różnica 10-15 stopni?

#2 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 February 2013 - 17:45

ale o co Ci chodzi :) mam ponad 40 lat.
Teorii jest wiele... Rozwarcie kątów przy kaczce w okolicach 30 stopni. Gdzieś wyczytałem że stance powinien być szerszy o 10 cm od szerokości barków (Nie ja to wymyśliłem lecz pewne "amerykańskie forum" )
O co chodzi z ponadprzeciętnymi kolanami? O kolanach najlepiej porozmawiać z ortopedą - mój gdy wracalem do snowboardu po odbudowaniu ACL stwierdził że anatomiczna jest kaczka. Pozatym jak chcesz porozmawiać o kolanach - to nie na forum a właśnie ortopedy i to najlepiej sportowego.

Prosnow S.C.
TYLKO HARDCORE'OWE SNOWBOARDOWE MARKI: Dystrybutor: Airhole, Endeavor, Fix Bindings, Public, DWD, Stepchild, www.prosnow.pl
:)


#3 emer

emer

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 February 2013 - 19:08

@grimow
nie jestem expertem ale swoje juz na desce przezylem a i wiek emerycki mam to moj poglad jest taki:
1. najwazniejsza jest rozgrzewka -->im wiecej lat na karku tym musi byc dokladniejsza, lepsza itd
2. dobor sprzetu(butwiazdes) --> czy na pewno dobry "pod Ciebie i to co robisz"
3. szukac, szukac, szukac, szukac --> nikt Ci nie da odpowiedzi (dla kazdego jest ona inna) --> Ty sam musisz ja znalesc czasami godzina jazdy daje odpowiedz czy lepiej czy gorzej a czasami po tygodniu nie wiesz....life....ale szukac trzeba a czasami niewielkie zmiany setu daja zbawienie nie tylko dla kolan
Z jedna deska set nr 1 bedzie git ale juz druga deska innego brandu bedzie torche inaczej gral z Toba i pod Toba
4. popatrz na swoje stopy kiedy stoisz czekajac na swiatla, idac po piwko do sklepu.... zapamietaj ten uklad i go przenies na deck
5. rozciaganie po jezdzie --> warto
6. jeden set nie dziala do konca zycia

ja jestem zboczony na temat "kaczki' lubie ostro i szeroko :) ... cos znalazlem ale szukam dalej bo zmieniam sie ja, moje umiejetnosci i nastawienie do snb
  • Joszu lubi to
emer

#4 Muniek

Muniek

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1029 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 11 February 2013 - 19:26

Ustawienia na kaczkę są naturalną pozycją jaką powinieneś mieć w momencie jazdy.
Podskocz lekko w miejcu (na nogach bez deski). Lądujesz na kaczkę - nie kierunkowo, nie w okolicach +15/0 tylko właśnie na kaczkę.
Lądując masz pozycję podobną podczas jazdy - ugiętą, zamortyzowaną, elastyczną.

Użytkownik Muniek edytował ten post 11 February 2013 - 19:27


#5 Grzechu

Grzechu

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 330 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 February 2013 - 22:09

A ja powiem tak , mam dwajścia pare lat i już problemy ze stawami, kolana mnie napierdzielają jak dzikie po każdej jeździe, niewiele z tym zrobisz możesz jedynie podkręcic troszke komfort

stance ustawiasz na luzie , najlepiej walnij czteropak, stań na deku w pozycji snowboardowej czyli gleba i jak najbardziej naturalnie i wszystko

kąty ustawiasza przy jeździe na dwie strony 12/15 stens bardziej szeroko , jak na jedną przód 18/21 tył 3/6 bez przegięć

kątów idealnych nie znajdziesz, możesz jedynie spróbować poszukać ...

peace
JOIN The Ride

#6 macpas

macpas

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 11 February 2013 - 22:54

Jeden lekarz zaleci kaczkę, drugi kategorycznie temu zaprzeczy. Niektórzy piszą, że kąty + i - niszczą stawy kolanowe, inni, że to naturalne ułożenie rajdera na desce. Olałbym te wszystkie teorie i mądrości i empirycznie dobrał najmniej dokuczliwą konfigurację wiązań.

pozdro 600

#7 Jancio Wodnik

Jancio Wodnik

    Pro snołborder

  • Administratorzy
  • 1367 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 12 February 2013 - 10:28

Ok....

Wiek.... Nie ma nic do rzeczy. Chyba tylko tyle ze mamy co raz wiecej blokad w głowie :)
Mam trochę lat - jedni mówią ze 28 ......inni ze 33..... Jaka jest prawda nikt nie wie :D
Powiem Ci tak: teoretycznie chodzi o to zeby kolana szły zawsze w kierunku placów tej samej nogi - wtedy ruch dla kolana jest naturalny. Robisz luźny przysiad i zobaczysz ze stopy lekko idą na boki i kolana za nimi.
To co napisane powyżej jest prawda....nikt nie poda ci gotowej recepty na ustawienia. Każdy ma własne.
Do swoich 21/-6 dochodzilem dość długo. Tylna nogę mam nie dlatego na minusie ze miałem jakieś bóle. Wcześniej latami jeździłem na 21/6 i w sumie było ok. Ale przy odwróceniu tylnej nogi na minus mam lepszy docisk piety przy wyjściu ze skrętu backside i deska mi nie "myszkuje"
Jeżdżę sporo - jak ?? - raczej daje radę :) pare osób wie jak jeżdżę wiec niech one sie wypowiadają :D
Ale biorąc pod uwagę moje parametry czyli 180cm / 105 kg - nie mam żadnych problemów ze stawami 8)

Moja rada..... EKSPERYMENTUJ :)

Pzdr

JW

.......... ......... ............. ...................

kropki !!! wracać mi tu !!! znowu sp***doliły .. Dołączona grafika


#8 mike

mike

    Pro snołborder

  • ModTeam
  • 2144 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 12 February 2013 - 10:38

jako kolejny emeryt potwierdzam co wyżej... powiem więcej... ja dalej szukam swoich kątów i stance i ciągle coś zmieniam :)

jedna rzecz pozostaje bez zmian - kaczucha... kierunkowo sobie jakoś tego nie wyobrażam, na samą myśl boli mnie tylne kolano, które próbuje odchylić się na zewnątrz ;)

obecnie jestem na ustawieniu +15/-12 z 56cm stance przy wzroście 170 i 68kg wagi

Użytkownik mike edytował ten post 12 February 2013 - 10:39

no board no fun!

#9 mrgn

mrgn

    Pro snołborder

  • Dystrybutor
  • 1253 postów
  • Poziom zaawansowania:Międzynarodowy instruktor SITS - IVSI

Napisano 13 February 2013 - 13:26

Kąty wiązań to sprawa indywidualna, zależna zarówno od deski jak i od tego co się chce robić na desce. Pisania na 3 strony albo i więcej.

Natomiast co do stance, rozstawu wiązań. Jak dobrze jeździsz po rurkach czy też skaczesz to robisz w tym temacie co chcesz.
Ale jeśli interesuje cię jazda All Mountain Freestyle, czyli chcesz sobie pojeździć normalnie a także pobawić się deską, to z rozstawem wiązań nie powinno się przesadzać.
Jeśli rozstawisz wiązania za szeroko to praca twoich kolan jest skutecznie ograniczona, czyli jeździsz jak ciotka bo nie jesteś w stanie zejść niżej w skręcie, wycisnąć ze swojej deski więcej. Nie ma sensu ustawiać też wiązań zbyt wąsko, czyli tak by kolana schodziły do środka.

Ja przy 177 cm jeżdżę 57-58 cm i to jest dość szeroko. Oczywiście mogę ustawić szerzej, ale będę już wtedy usztywniony, znacznie trudniej docisnąć deskę.

Zrób sobie takie ćwiczenie, bo rozstaw wiązań można dość prosto sobie zweryfikować.
Załóż buty, zapnij się w deskę i postaw krzesło obok. Zrób przysiad, maksymalny, czyli taki byś tyłkiem, tyłem uda dotknął swoich łydek, łyżek wiązań. Nie dasz rady tak mocno zejść? Rozstaw jest za duży. Udało ci się? OK. To teraz zrób sobie małą rozgrzewkę, po czym trzymając się krzesła, powolutku zrób tak ze 30 przysiadów.
Jeśli po tych przysiadach poczujesz jakiś ból, będziesz czuł że mięśnie cię "ciągną", więzadła mocno się naciągają lub w ogóle nie jesteś w stanie zrobić tego ćwiczenia - rozstaw jest za szeroki. Przekręć wiązania, zmniejsz rozstaw, wykonaj próbę ponownie. Zmiana rozstawu o 2-3 cm to spora różnica, zmiana o 5 cm.

Ostatnimi czasy pojawiła się kretyńska teoria by rozstawiać wiązania do jazdy bardzo szeroko. Co ciekawe, w innych krajach tendencja ta jest całkowicie odwrotna.
Najlepsza deska przy złym ustawieniu może okazać się największą lipą.
Ciekawa sytuacja była chyba 2 lata temu na Test Drive, 2 kolesi którzy "pod wpływem kolegów" wzięło dwie dobre deski do pojeżdżenia. Ustawili sobie wiązania praktycznie na maksymalną możliwą szerokość, zjechali na dół, stwierdzili że deski są lipne i słabo jeżdżą. Namówiłem ich by pojechali jeszcze raz ale zmienili ustawienie wiązań na węższe, kąty zostawili te same. Tak też się stało. Zjechali na dół i stwierdzili: no teraz to się da jeździć, bardzo fajne deski...

ps. przy 177 cm jeżdżę 57-58 cm i to jest dość szeroki rozstaw.
  • Marcin07, lonnet i mloskot lubią to

#10 Grzechu

Grzechu

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 330 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 13 February 2013 - 17:49

ps. przy 177 cm jeżdżę 57-58 cm i to jest dość szeroki rozstaw.


ja mam przy 170 cm 62 rozstaw i to jest szeroko :mrgreen:

ale zmieniłem blat i tak lubie, jak napisałeś ziom sprawa bardzo indywidualna, przy twardszych blatach sie jeździ 56/58 i plusy i przy tych i przy tych kolana napierdzielają nie ma na to reguły

najlepiej to sprawdzić na sobie wszystkie możliwe opcje stance i kątów, a jak boli przestać jeździć , nikt nie mówił że bedzie lekko :P
JOIN The Ride

#11 pak

pak

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 116 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 13 February 2013 - 21:58

Ja przy wzroscie 172 i wadze 70kg ustawilem 62 po smiganiu z Emerem. Bylo 58,5. Do flatow bardziej mi pasuje subiektywnie, ale bs fakt wychodzi nieco gorzej, pewnie jak napisał Morgan problem z dociazaniem. Jak widac eksperymenty wskazane.

#12 lonnet

lonnet

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 5 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 January 2016 - 11:39

Mrgn - dzięki za poradę - wczoraj na soszowie porzestawiałem wiązania i na coalu nie dało się jeździć - jakaś masakra. Wróciłem do porzednich ustawień i było lepiej. Sam ostrzyłem krawędzie, ale dalej nie mam przekonania co do tego czy dobrze, ja to bym mikroskopem elktronowym sprawdzał :D:D:D:D takie rzeczy. 

 

Tak w ogóle to zapraszam na soszów po 17 do 22 -  fajna trasa i stosunkowo mało ludzi, kolejek brak do wyciągu, stok , jak dla mnie wymagający. W sobotę jadę na czantorię z rana od 8.30 

 

http://czantoria.eu/...dkaiwarunki.htm

http://soszow.pl/poz...warunki.pl.html



#13 60thplace

60thplace

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 162 postów

Napisano 21 January 2016 - 21:13

czy jeżdże +15/ -15, czy +35/ + 25 to kolana jakoś nie narzekają, nie wiem o co Wam chodzi :D

jedynie to przy ustawieniu kierunkowym i ZAPJERDALANIU tylne udo jest do wymiany po 2-3 godzinach jazdy

wiek jakis tam sluszny, staz na desce tyz i brak obydwu wiazadel krzyzowych :)

proponuje suplementacje - Cissus(ciezko dostac) Arthro guard, Arthrox, z zarcia karkowki, balerony oraz solidna rozgrzewke i wzmacnianie miesni ud - silownia



#14 Kamool

Kamool

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 65 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 21 January 2016 - 22:39

Ja bardzo długo borykałem się z bólem kolan, łykałem kolagen, jadłem co trzeba i dalej bolało. Najskuteczniejsze okazało się codzienne rozciąganie nóg, a dokładniej wystarczyły dwa ćwiczenia.

1. Rozciąganie czworogłowego uda - na stojąco, pięta do pośladka, ciągniemy ręką.

2. 3-głowy łydki i 2-głowy uda - na siedząco, nogi wyprostowane, bierzemy pasek, zaczepiamy o palce jednej stopy i ciągniemy do siebie jednocześnie się pochylając, potem druga noga.



#15 ZAPP

ZAPP

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 426 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 January 2016 - 22:45

Powiem tyle kolageny i glukozaminy to ŚCIEMA na kółkach wypromowana przez reklamy, chyba że kolagen wstrzykiwany bezpośrednio w okolice stawu, reszta o d*pę rozbić. Najczęściej jest to problem powięziowo mięśniowy, co można załatwić strechingiem i wzmacnianiem mięśni,.


......don't eat yellow snow :) ......just ride....https://www.youtube....?v=bQmrb0_YY4U 




Dodaj odpowiedź