Jak Zacząć Przygodę Z Freestyle
#1
Napisano 13 January 2013 - 21:58
od czego zacząć, i jak zacząć zabawę na hopkach czy rurkach?
Może zbyt ogólnie, ale myślę że możecie co nieco doradzić
#2
Napisano 13 January 2013 - 22:04
Użytkownik kortas edytował ten post 13 January 2013 - 22:05
PROGRES SIE SAM NIE ZROBI!
#3
Napisano 13 January 2013 - 22:10
Użytkownik zgaju edytował ten post 13 January 2013 - 22:11
#4
Napisano 13 January 2013 - 22:39
PROGRES SIE SAM NIE ZROBI!
#5
Napisano 13 January 2013 - 22:53
#6
Napisano 13 January 2013 - 23:02
PROGRES SIE SAM NIE ZROBI!
#7
Napisano 13 January 2013 - 23:32
indy, mute, spokojnie mozna probowac ogarnac z olki i to co wazne jazda na plaskiej desce i dojazd do hopy to klu
I jak wspmniales skakac, skakac , skakac .... najlepiej w puch
Użytkownik emer edytował ten post 13 January 2013 - 23:34
#8
Napisano 13 January 2013 - 23:45
PROGRES SIE SAM NIE ZROBI!
#9
Napisano 14 January 2013 - 10:11
#10
Napisano 14 January 2013 - 17:24
#11
Napisano 14 January 2013 - 17:28
Użytkownik Muniek edytował ten post 14 January 2013 - 17:28
#12
Napisano 14 January 2013 - 19:24
#13
Napisano 14 January 2013 - 19:33
Pytanko mam co z wiązaniami, w sumie w tym sezonie zacząłem (wcześniej narty całe życie) ale po stoku idzie aż za łatwo + ollie na muldach z jakimiś koślawymi grabami już siadają aczykolwiek gleby są nieuniknione bo jak to powiadał koń Rafał jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz, ale do sedna. Jak na razie jeżdżę na prawą nogą 21 stopni lewa 0 jak mówiłem idzie zaskakująco dobrze ale wpadłem na plan żeby od początku nauczyć się na obie strony żeby później nie było problemów z przestawieniem się na kaczuchę, waham się jedynie gdyż słyszałem że na kaczce łatwiej "popsuć" kolana.
Co powiecie ??
Nowy jestem także nie linczować jak coś nie "ten teges".
Może powrzucacie jakieś filmiki gdzie, ładnie pokazane jest jak się zabrać do poszczególnych spraw ?
Wszystkie uwagi biorę na klatę
pozdro
#14
Napisano 15 January 2013 - 15:34
Siema
Pytanko mam co z wiązaniami, w sumie w tym sezonie zacząłem (wcześniej narty całe życie) ale po stoku idzie aż za łatwo + ollie na muldach z jakimiś koślawymi grabami już siadają aczykolwiek gleby są nieuniknione bo jak to powiadał koń Rafał jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz, ale do sedna. Jak na razie jeżdżę na prawą nogą 21 stopni lewa 0 jak mówiłem idzie zaskakująco dobrze ale wpadłem na plan żeby od początku nauczyć się na obie strony żeby później nie było problemów z przestawieniem się na kaczuchę, waham się jedynie gdyż słyszałem że na kaczce łatwiej "popsuć" kolana.
Co powiecie ??
Nowy jestem także nie linczować jak coś nie "ten teges".
Może powrzucacie jakieś filmiki gdzie, ładnie pokazane jest jak się zabrać do poszczególnych spraw ?
Wszystkie uwagi biorę na klatę
pozdro
Jak zacząłeś w tym sezonie dopiero jeździć na desce to Twoje nogi i cała postawa nie nabrała jeszcze nawyków do tych kątów.
Docelowo powinieneś zacząć na 15/-15. Możesz zrobić gwałtowny skok już teraz na takie kąty, jednak jeśli będą bolały Cię kolana to możesz stopniowo co kilka dni jazdy zmieniać kąt, aby docelowo dojść do 15/-15. Z doświadczeniem będziesz mógł to modyfikować idealnie pod siebie, jednak są do dosyć uniwersalne kąty.
"Kaczucha" to ustawienie wiązań, a nie jazda na drugą nogę (switch).
Kolana psują się przede wszystkim przez złą postawę na desce i wymuszone wciskanie kolan do środka itp. Warto abyś wziął z godzinę i instruktorem, aby Cię ustawił.
#15
Napisano 18 January 2013 - 19:44
Dzięki za pomoc