3Style : Arbor, Voelkl I Flux Na Td4
#1
Napisano 03 January 2013 - 12:01
Arbor Cadence 147
Arbor Poparazzi 149
Arbor Westmark 159 i 156
Arbor Blacklist 160
Arbor Element 161
Arbor Draft 150 i 155
Arbor Roundhouse RC 162
Voelkl Coal 163 i 168
Voelkl Dimension 159
Voelkl Yavana 149
Voelkl Melody 147
Voelkl Dash 159
Voelkl Soul Surfer 163
Voelkl Flavor 143
Voelkl Riot RC 152
Voelkl Jibster 152
Voelkl Cashew 162
Voelkl SQD Rocker 156W
Rad - Air Neo 149 i 154
Wiązania Flux:
TT M i L
RK M i L
PR M i L
DS L
SF L
GM S/M
GU S/M
i kilka par Voelkl Fastec
nadworny internetowy snowboardzista
#2
Napisano 03 January 2013 - 12:32
#3
Napisano 03 January 2013 - 12:36
#4
Napisano 03 January 2013 - 12:42
#5
Napisano 03 January 2013 - 13:39
Los_del_rio jest taki zestaw
nadworny internetowy snowboardzista
#6
Napisano 03 January 2013 - 13:52
#7
Napisano 03 January 2013 - 17:41
na fejsie z konta żonki bukowałem coala 168 + flux Sf45 L...mam nadzieje, że będzie mozna wyprobowac taki set:)
Słuchy chodzą, że jeździłem kiedyś na takim. Jest OK.
#8
Napisano 03 January 2013 - 19:11
#9
Napisano 03 January 2013 - 23:13
a co myslicie o soulsurferze ktos objezdzal? mysle ze to jest taka bardziej uniwersalna
#10
Napisano 03 January 2013 - 23:14
#12
Napisano 03 January 2013 - 23:20
#13
Napisano 03 January 2013 - 23:21
Nie miałem nigdy pod nogami takiego cudaka, ale powiedzcie mi - da się na tym jechać "na luzie"? W sensie np. bez wysiłku i myszkowania na płaskiej desce, zrobić sobie jakieś 180, czy nollie? Czy do tego trzeba już mieć doktorat i jaja Travisa R.?
Może właśnie Travis Ci podpasuje???
#14
Napisano 03 January 2013 - 23:23
#15
Napisano 03 January 2013 - 23:43
#16
Napisano 03 January 2013 - 23:45
#17
Napisano 07 January 2013 - 20:48
Pierwszy!
#18
Napisano 07 January 2013 - 21:53
#19
Napisano 07 January 2013 - 23:37
Nie miałem nigdy pod nogami takiego cudaka, ale powiedzcie mi - da się na tym jechać "na luzie"? W sensie np. bez wysiłku i myszkowania na płaskiej desce, zrobić sobie jakieś 180, czy nollie? Czy do tego trzeba już mieć doktorat i jaja Travisa R.?
Kurczę, coal i eliminator to dwie najbardziej demonizowane deski swiata
Na eli co prawda przyjechałem sie tylko raz , rzeczywiście na twardym, i nie sprawiałila wrażenia szczególnie wszechstronnej
Ale na coalach jeździłem kilka lat i na pewno gdyby mnie to wykanczalo psychicznie i fizycznie to dałbym sobie spokój...
Nie jest wcale jakaś mega wymagająca i nie do okielznania, choć z charakterem ...ale to chyba dobrze ?
W każdym razie jeździłem na deskach, które wymagały wlozenia większego wysiłku, zeby pojechać tak jak coal.
I z pewnością nie przypominam sobie żadnego myszkowania.
#20
Napisano 09 January 2013 - 12:12
po ruszeniu spod wyciagu stwierdzilem ze czuje sie tak jak bym juz dlugo na niej jezdzil prawdopodobnie dlatego ze moja stara jest bardzo podobna.bardzo szybka i latwa w prowadzeniu rzeczywiscie mozna powiedziec ze komfortowa od razu jakbym lepiej umial jezdzic choc te bledy ktore popelniam niestety coal wzmacnia jakby mi mowil nie umiesz to lec na ryj
ale musze ta deske kupic bo inaczej nie bedzie progresu.
po szkoleniu z canmanski mam juz jakies przemyslenia na temat sprzetu i konfiguracji mysle ze jeszcze gdzies musze sie spotkac na stoku z tym czlowiekiem bo ma takie podejscie do uczenia jakie mi odpowiada.