Witam
Tak się zastanawiałem co ludzie najbardziej kochają w snowboardingu
Stąd ta ankieta
Zapraszam do dyskusji i głosowania ^^
Pzdr
Najpopularniejszy kierunek w snowboardzie ?
Rozpoczęty przez
Jaroo
, 30 Jan 2010 17:25
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 30 January 2010 - 17:25
#2
Napisano 30 January 2010 - 20:33
ello...
przesuwanie własnych granic
taką odpowiedź bym zaznaczył... ale nie ma '(
fajny pomysł (czy teraz jeszcze używa się słowa "fajny"..?)
przesuwanie własnych granic
taką odpowiedź bym zaznaczył... ale nie ma '(
fajny pomysł (czy teraz jeszcze używa się słowa "fajny"..?)
#3
Napisano 30 January 2010 - 20:35
Super pomysł Ale ja bym dodał jeszcze bardziej ogólną odpowiedź bo tu troche takie bardzo kierunkowe.
#4
Napisano 01 February 2010 - 11:55
Szkoda że nie ma opcji WSZYSTKO bo mnie w tym sporcie jara wszystko jazda po stoku, butterki, hoppy jibbing (jeszcze nie próbowałem, puch - po prostu uwielbiam puch i jeszcze jak jest hopa no to meega.
Ja zakochałem się w tym sporcie i to sie nie zmiani.
Deska for ever!
Ja zakochałem się w tym sporcie i to sie nie zmiani.
Deska for ever!
#5
Napisano 01 February 2010 - 16:15
może nie wszystko, ale można by zmodyfikować ankietę do wybrania kilku opcji
#6
Napisano 01 February 2010 - 20:26
Niektórzy szlifują picie browarów na stoku
Co kocham w snb?
Wstawać po glebach słysząc muzykę z mp3 i chyba to maxymalne skupienie przy dużych prędkościach, to, że nic nie jest wstanie cie wybić z letargu. Ja nawet nie słyszę muzyki z słuchawek, nie dociera do mnie nic. Dopiero jak zwolnie.
Kolejną rzeczą, która bardzo lubię jest "slow motion", zwolnienie (pozorne) tego co się dzieje na chwile przed gleba. Działa to jak paraliż ( chyba, że ktoś opanował działanie w ułamkach sekund), nic nie możemy zrobić, a wiemy, że upadniemy.
Powinno być pytanie/ temat czego nienawidzimy, co nam przeszkadza w snb.
Co kocham w snb?
Wstawać po glebach słysząc muzykę z mp3 i chyba to maxymalne skupienie przy dużych prędkościach, to, że nic nie jest wstanie cie wybić z letargu. Ja nawet nie słyszę muzyki z słuchawek, nie dociera do mnie nic. Dopiero jak zwolnie.
Kolejną rzeczą, która bardzo lubię jest "slow motion", zwolnienie (pozorne) tego co się dzieje na chwile przed gleba. Działa to jak paraliż ( chyba, że ktoś opanował działanie w ułamkach sekund), nic nie możemy zrobić, a wiemy, że upadniemy.
Powinno być pytanie/ temat czego nienawidzimy, co nam przeszkadza w snb.
#7
Napisano 11 February 2010 - 08:13
Powinna być opcja zaznaczenia kilku odpowiedzi
#8
Napisano 12 February 2010 - 22:09
Zaznaczyłem wyłącznie śmiganie po stoku, chociaż po kilku latach takiej jazdy zaczynam nieśmiało zaglądać do snowparków. Chociaż i tak już nie będzie ze mnie freestyle'owca
#9
Napisano 12 February 2010 - 22:32
zdecydowanie puch jest piękny. i powiem wam,że ja również jak jade z prędokością na desce czy nartach to niczego nie słysze, nawet tej muzyki głośno nastawionej w mp3. i to jest pięęękne uczucie (