Otóz mam do was pytanie związane z wyborem szkoły/instruktora <-- osoby ktora pomoze mi podbić swoje umiejetności w jeździe. Ogolnie przegladając forum jak i google natknąłem sie na wiele takich wyjazdow ktore organizuja szkółki ( dobra nazwa ? ) snb. Jestem samoukiem podpatrujacym od 3 sezonow. Ogolnie gdyby nie to, ze widze jak niektorzy cisną sobie ciętym na totalnym luziku na stromiźnie do tego skacząc i sie śmiejąc pewno nie miałbym odwagi napisać tego tematu. Chce sie poduczyć dla siebie żeby miec takie samego banan na twarzy jak "Prosi" ( teraz tez mam ale nie takiego jak ze snów albo jak u torsteina ! ). Znalazłem:
- S4l
- ronin
- kenny
- eh-school
- signx
- b2r
Odrzuca wyjazdy ze Snowshow, snowmotion etc. poniewaz na jednym bylem i nie było za fajnie. Poza tym na takiej masówie raczej średnio na tym wyjde. Planuje w tym roku byc czesto na stoku u nas i 2x Alpy ( styczen i potem kwiecien ) ogolnie oprocz takich wyjazdow 7dniowych na ktorych dzien w dzien jest nauka szukam tez kogos ( wielu kogoś
