
Po pierwsze , dość oczywiste - ale jakby komuś przyszło przypadkiem do głowy - w życiu nie ruszylbym się za granice bez porządnego ubezpieczenia, niezależnie od ew. papierka z NFZ . W obydwu przypadkach mieliśmy ubezpieczenia w allianz, dwukrotnie nie było żadnego problemu - więc raczej tego tez nie będę zmieniał ( chyba , ze oni z nas zrezygnują

Co lepsze, mimo ze wypadek mojej zony miał miejsce w maju w soelden, a moj - w listopadzie w pitztal , to finalnie obydwoje wyladowalismy na stole w tej samej prywatnej klinice w Imst ( Medalp), która zupełnie szczerze i całkiem bezinteresownie polecam:) . Także , jakby ktoś miał podobny"problem" w okolicy ( oetztal, pitztal, kaunertal) i był przytomny, to kazać się wiezc właśnie tam, a nie np do "państwowego" szpitala, jak to miało początkowo miało miejsce w moim przypadku ...
Po drugie - suma ubezpieczenia - Imo nie brać mniejszego KL niż 15-20 tys €!. Z ratownictwa nie skorzystalismy co prawda, bo zarówno moja żona z zerwanym wiazadlem krzyzowym, jak i ja ze złamaną kością ramieniową twardo sami doczołgalismy się do punktu medycznego, ale zwyózka heli to jest nawet kilka tysi jurkow ekstra. No i małżonka skorzystała z transportu karetką do Polski

Nie pokladac zbytniej wiary we własne umiejętności i niezniszczalnosc !
Obydwa wypadki mieliśmy " na płaskim " - żona wydawałoby się niegroźne wylozyla się na froniu i tylne kolano dogielo w do lodu i zostało w tyle, a we mnie po prostu wpieprzyl się narciarz...tez na prawie płaskim.
Jak wyglada procedura w przypadku takich urazów ( tj . niezagrazajacych zyciu)? Najpierw ubezpieczyciel musi potwierdzić faksem sam fakt ubezpieczenia - z tym nie słyszałem, zeby kiedykolwiek był jakikolwiek problem. Schody zaczynaja się pózniej - jak już się okaże , ze niezbędna/zalecana jest operacja, ale wasz stan nie jest na tyle ciężki, zeby nie dało się sprawy załatwić w Polsce... Wtedy lekarz prowadzący robi opis przypadku i wlasnych zaleceń , księgowy dołącza wycenę i wysyłają to do ubezpieczalni - raczej nie kiwną palcem, póki nie przyjdzie potwierdzeńie zwrotne, ze ubezpieczalnia akceptuje kwotę i zobowiązuje się ja pokryć . No i tutaj to się nasluchalem o całej masie przypadków , kiedy takie potwierdzenie nie przychodzi ( nawet tutaj na forum przypadek z firma aviva) - klient dowiaduje się, ze przypadek nie zagraża zyciu i może być oferowany po powrocie, ew.po przewiezienia do kraju na koszt ubezpieczyciela.
W naszym przypadku - mimo ze przynajmniej w przypadku wiazadel lekarz nie dawał nam wiele nadziei, twierdząc, ze zgoda przychodzi w niklym procentem spraw - dostaliśmy pozytywna decyzje szybko, za co jestem dyzurrnemu lekarzowi w allianzie bardzo wdzięczny

Potem już z górki - tego typu , typowo sportowych urazów operują w takiej wyspecjalizowanej klinice po kilka - kilkanaście dziennie, co daje naprawdę spory komfort psychiczny , bo absolutnie ma się poczucie , ze znalazło się w dobrych rękach ...sprzęt, serwis, personel - poziom niestety u nas nieosiągalny. Planują tez od razu wstępnie rehabilitację , masz założone prywatne konto na stronie kliniki, gdzie w każdej chwili możesz się o wszystko zapytać, podeslac wyniki, zdjęcie , etc . Niestety po powrocie do kraju okazuje się ( przynajmniej w naszych przypadkach) , oczywiście po załatwieniu dzisieciu skierowan po drodze , ze " panie, jake zdjęcie po dwóch tygodniach, po co to się tyle naswietlac, rehabilitację zaczynać po trzech tygodniach ? Niemożliwe, cztery - piec to minimum " itp, itd.
Także prosto nie jest....
No i oczywiście nie życzę , zeby to się komuś z was przydało, ale jakby jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Chwilowo ze snb zostało mi forum i oglądanie starych filmikow
