poszukując możliwości podnoszenia swoich skill'sów, przerobiłem już w zasadzie wszystko... mike katuje mnie swoimi programami treningowymi, caralaina dba o moje przygotowanie mentalno-duchowo-edukacyjne, ja sam dbam o gęstość swojej krwi, wszyscy dbają o wszystko... ale jak tu się rozwijać i progresić... teraz już tylko technologia, technologia i jeszcze raz technologia... i to nie byle jaka, ale HI-TECH z mega labsów... jedyne co nam może zapewnić w tej chwili progres to sprzęcior!!! sprzęcior, dzięki któremu będziamy latać szybciej, kręcić mocniej, lądować pewniej... a laski same będą się ustawiać pod drzwiami naszych sypialni!!! szukasz rozwiązań..? poszukaj odpowiedniego sprzętu... on zrobi to za ciebie...
enjoy:
skręcamy w stronę białorusi... nie karmię trolla...