Brak odpowiedzi do tego tematu

[Wdhiz]

Jakiś czas temu trafiłem gdzieś w sieci filmiki z dość nietypowym sposobem jazdy na longboardzie - SDP (Short Distance Pumping) i LDP (Long Distance Pumping). W skrócie - deskę napędza się gibaniem całego ciała zamiast odpychaniem. Jeżeli porównamy to ze snowboardem, to technika przypomina trochę jazdę śmigiem. Wymagane są do tego specjalne deski/trucki - każdy long da się pompować ale, aby osiągnąć jako taką efektywność, trzeba użyć dedykowanego sprzętu.

SDP - pajacowanie na desce na krótkich dystansach - zabawa na parkingu itp. Wymagane są do tego trucki właściwiej jednej firmy - Carver.



Znalazłem na forach surfingowych opinie, że jazda na sprzęcie Carvera z truckami C7 jest najbliższym odpowiednikiem pływania na fali. I rzeczywiście widać podobieństwo w ruchach ludzi jeżdżących na C7 z osobami pływającymi na surfie.
Sam mam mniej "surferskie" trucki Carvera - CX. Przykręcone do zwykłego blatu ze sklejki dają niesamowitą frajdę z jazdy. Wziąłem tą deskę na wyjazd do Grecji i miałem możliwość jazdy nocą po pustych, idealnie gładkich, lekko nachylonych ulicach Larissy. Cud, miód, malina - jazda była bardzo podobna do tej, choć, niestety, w zdecydowanie mniejszym gronie:



Moje CXy bardziej podpadają pod drugą kategorię - LDP. Poznałem gościa w Wawie, który jest w stanie przejechać bez odpychania się - samym pompowaniem - dystans rzędu 40 kilometrów. I nie jest to jakiś odosobniony wyczyn - na deskach LDP osiąga się przebiegi do 100 km dziennie. Chłopak ma dedykowaną do tego deskę ze sztandarowym zestawem trucków do LDP - przód Bennet, tył Tracker.

Aha - jeszcze różnica między Carverami CX i C7 a standardowymi truckami LDP. Carvery montuje się płasko w stosunku do deski - top mount albo drop throug. Pozostałe trucki wymagają przykręcenia do deski pod kątem - od 20 do 15 stopni. Tylko wtedy pracują właściwie.

Tutaj sztandarowy filmik szkoleniowy - jak pompować longa.



Facet wygląda dość dziwnie, ale prezentuje maksymalnie efektywne techniki jazdy - zobaczcie jak szybko jest w stanie się rozpędzić i do jakich prędkości (na płaskim). Jest to bardziej jazda slalomowa - kubeczki.

Tutaj jazda bardziej "cywilna".



Chłopak ma specjalną deskę z bracketami Gbomb - służą do precyzyjnego ustawienia kąta trucka. Inną ich zaletą jest to, że można je przykręcić do wszystkiego.



Sam mam trucki Carvera CX 5' na płaskim kawałku sklejki - jeździ to całkiem przyjemnie. Zamierzam kupić sobie CX 6' i skleić do nich deck drop-trough, tak, żeby powstała niska deska do pumpingu i pushu. Mam też Benetta/Trackera, ale czekają na nowy blat do LDP.

pozdr
Piotr