Pewnie wszyscy zaraz zaczną krytykować, ale byłem na stoku około 10 razy, nie jeździłem zbyt dużo - na samym początku kilka godzin starałem się opanować podstawy z instruktorem...
Wrzuciłem filmik na youtube i prosiłbym o ocenę mojej "techniki" jazdy. Widzę, że zamiatam tylną nogą jak próbuję zmienić krawędź na frontside (staram się to wyeliminować). Czy mój zjazd jest fatalny czy może są jakieś nadzieje dla mnie ?
Co mam zmienić ? w czym się podszkolić ? Chce wyeliminować błędy jak najszybciej, by w przyszłości ich już nie robić. Będę w sumie 7 dni jeździł w lutym na Kotelnicy, trochę czasu by się podszkolić.
PS. siwex z 'innego' forum, już mi trochę pomógł - wiem że tylna ręka musi być nieruchomo, nie powinienem pomagać sobie tułowiem i resztą ciała przy skręcie, tylko głowa powinna być skierowana w stronę jazdy a ciężar ma być równomiernie rozłożony na obie nogi - ja ciągłe przenoszę ciężar na przednią nogę
