149 odpowiedzi w tym temacie

[Kaz]

wyjazd przekocur Ďakujeme vám!
Karola

[Azazer]

Zapraszam do mojej kociej kolekcji - ponad 400 fotek.

Kocia galeria

Zbieram chętne osoby pośmigać coś po Wierchomli między 27.02 a 02.03 ewentualnie weekend. Ilość dni do ustalenia. Jest to tydzień po feriach powinno być mega pusto. Nocleg 35-40zł z domowym jedzeniem ok 10km od Wierchomli. Chyba, że ktoś ma coś w podobnej cenie bliżej wyciągu.

Dodatkowo mam 2 lub 3 miejsca wolne na wyjazd do cztero gwiazdkowego hotelu Tatragolf na Słowacji. 10km od Łomnicy. Wyjazd 2 noclegi 3 dni jazdy plus zniżka 20% na karnety. Pierwotny koszt wyjazdu prawie 750zł dla 4 osób, a zapłacimy niecałe 350 plus 20euro na 4 osoby.

Termin jest jeszcze nie zarezerwowany ale najlepiej po feriach w SK tj. od 12.03-16.03

Osoby z KOTTa mile widzane

[utan77]

Bosiu jaka banda ... biedna BG

Jeee , a kózki jeszcze żyją




PS Kto zaśmieca środowisko naturalne ( butela pozostawiona w śniegu )?

Użytkownik utan77 edytował ten post 21 February 2012 - 17:07

[Hudy]

Uwierz mi był taki deficyt napojów pitnych że z pewnością została zabrana Widać to na innych zdjęciach wiec luz.

[utan77]

Trzeba było sobie do butelki śniegu napach , żeby się rozstopił , a nie butelkę do śniegu

[Hudy]

Gdzieś jest zdjęcie jak jestem po szyje w śniegu i napełniam termos wodą z źródełka.

[utan77]

Nie zwróciłam uwagi

A tak w ogóle to w większości widać tylko jak leziecie , widoczki , zasypane drzewa i wystawę desek ?

Wyście tam w ogóle zjeżdżali ??




Dziadek Mróz

[Azazer]

Jazdy z Babiej Mike mówił, że było 1450metrów. Ekipa ze szczytu zjechała z 300-500metrów więcej.
Chyba tylko freestylowcy się nabawili po białka oczu

Na szczęście udało się ten niedosyt zaspokoić w niedzielę, jednak tylko połowicznie.

Ps. co do butelki to fakt ktoś ją zostawił ale została zabrana.

[retro]

Bo Backcountry polega właśnie na tym, że najpierw długo długo idziesz a potem bardzo krótko ( ale za to kosmicznie ) jedziesz . I to jest w tym piękne. This is the man's world

[utan77]

tyle , że się długo pod góre lezie to i ja od dawna wiem ... ale z tych fotek cięzko wywnioskowac , czy nawet ten szybki zjad sie odbył

[Arec]

tyle , że się długo pod góre lezie to i ja od dawna wiem ... ale z tych fotek cięzko wywnioskowac , czy nawet ten szybki zjad sie odbył

Ty mi tu utan nie pitol

[utan77]

No w końcu od parady tego latającego opisu na dole nie mam

Użytkownik utan77 edytował ten post 21 February 2012 - 21:49

[Arec]

zamiast tworzyć latające opisy to trzeba było polatać z nami na Babej

[utan77]

Ja już miałam latać zanim się Kotty zaczęły , ale stwierdziłam że z moimi umiejętnośiami to chyba wole dożyć późnej starości i w 1 kawałku

Użytkownik utan77 edytował ten post 21 February 2012 - 21:58

[Bloodwyn]

wchodziliśmy i schodziliśmy, kto normalny by z Babiej na desce zjeżdżał? Przecież to takie niebezpieczne

Użytkownik Bloodwyn edytował ten post 21 February 2012 - 22:02

[utan77]

bo baaa , niebezpieczne to mało powiedziane

a tak mi sie przypomniało , że nastepnym razem zamiast grzęznąć samochodem w śniegu na dojeździe , załatwcie sobie to :



http://www.youtube.c...h?v=SkBuY4y1GvY

Użytkownik utan77 edytował ten post 21 February 2012 - 22:10

[Azazer]

Z tymi psami to musielibyśmy chyba morskie oko zdobywać a nie Babią.
Lepszy byłby osiołek z chudymi nogami plus osiołkowe rakiety nic innego by tam nie weszło. Chybą że jakiś sybersyjski kot

[mike]

wchodziliśmy i schodziliśmy, kto normalny by z Babiej na desce zjeżdżał? Przecież to takie niebezpieczne

umarłem....

[Hudy]

Zjazd na osiołku w rakietach z Babiej - tego jeszcze nie było, blood na kott III trzeba to zorganizować

[retro]

mike będzie jakiś filmik z Twojego GoPro ?