Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Aviva Partner W Podróży


3 odpowiedzi w tym temacie

#1 siwex

siwex

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 921 postów
  • Poziom zaawansowania:Instruktor SITS PZS

Napisano 09 December 2011 - 13:06

Chciałem przestrzec wszystkich forumowiczów przed tym ubezpieczeniem.Niestety nie można liczyć na ubezpieczyciela w przypadku wypadku za granicą,jeżeli nie ma zagrożenia życia.Ubezpieczenie rzekomo jest na pokrycie kosztów leczenia za granicą,niestety ogranicza się jedynie do pierwszej pomocy i ewentualnego przetransportowania poszkodowanego do Polski.Póki co najgorsze Towarzystwo Ubezpieczeniowe z jakim miałem do czynienia.
www.snow4life.pl
www.sklep.snow4life.pl
www.signalsnowboards.com
www.wainmanhawaii.com
skype:snow4life.pl

#2 retro

retro

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1446 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 09 December 2011 - 17:41

Chciałem przestrzec wszystkich forumowiczów przed tym ubezpieczeniem.Niestety nie można liczyć na ubezpieczyciela w przypadku wypadku za granicą,jeżeli nie ma zagrożenia życia.Ubezpieczenie rzekomo jest na pokrycie kosztów leczenia za granicą,niestety ogranicza się jedynie do pierwszej pomocy i ewentualnego przetransportowania poszkodowanego do Polski.Póki co najgorsze Towarzystwo Ubezpieczeniowe z jakim miałem do czynienia.



Ja za to chciałbym przestrzec przed ING. Moja dziewczyna złamała sobie nadgarstek na desce na początku sezonu 2009/2010. Po długich bataliach z ubezpieczycielem który nie raczył odpisać na żadnego maila i stawieniu się na kilka komisji lekarskich, po ponad półtora roku starań, stwierdzono że nie ma uszczerbku na zdrowiu więc żadne odszkodowanie się nie należy. Dodam, że do tej pory czuje ból w nadgarstku przy większym wysiłku a jeden z lekarzy stwierdził, że to normalne i że będzie tak już miała :/

Użytkownik retro edytował ten post 09 December 2011 - 17:44


#3 realv

realv

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 120 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 10 December 2011 - 19:30

Chciałem przestrzec wszystkich forumowiczów przed tym ubezpieczeniem.Niestety nie można liczyć na ubezpieczyciela w przypadku wypadku za granicą,jeżeli nie ma zagrożenia życia.Ubezpieczenie rzekomo jest na pokrycie kosztów leczenia za granicą,niestety ogranicza się jedynie do pierwszej pomocy i ewentualnego przetransportowania poszkodowanego do Polski.Póki co najgorsze Towarzystwo Ubezpieczeniowe z jakim miałem do czynienia.

A jakieś szczegóły? Gdyby się ktoś połamał, to będą go wieźli karetką 12h do Polski (np z Austrii), żeby zaoszczędzić?

#4 siwex

siwex

    Zaawansowany snołborder

  • Dystrybutor
  • 921 postów
  • Poziom zaawansowania:Instruktor SITS PZS

Napisano 11 December 2011 - 11:43

A jakieś szczegóły? Gdyby się ktoś połamał, to będą go wieźli karetką 12h do Polski (np z Austrii), żeby zaoszczędzić?

myślę,że złamanie zaopatrzą ortopedycznie i wsio,jeżeli nie jest to otwarte a wymagałoby interwencji chirurgicznej obawiam się,że przysłąliby transport co by przypadkiem nie płacić na miejscu.

U mnie sprawa była taka,że rozwaliłem się na desce,zerwanie zwichnięcie stawu barkowego 3 stopnia z zerwaniem więzadeł barkowo-obojczykowych i kruczo-obojczykowych.Aby mieć pełną sprawność prawego ramienia,musiałem przejśc operację repozycji więzadeł.Lekarz Avivy stwierdził,że operacja nie musi być wykonana natychmiast i mogę wrócić do Polski.Zalecenia lekarza w Austrii to zabieg maks do 7 dni od wypadku,a najlepiej od razu.Aviva po różnych rozmowach zaproponowała transport busem w czwartek wieczorem(wypadek był we wtorek),na co się nie zgodziłem bo busem to sami wracaliśmy w piątek:)):Zaproponowali także,że mnie odstawią na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Polsce,gdzie przyjmuje się tylko nagłe przypadki.
www.snow4life.pl
www.sklep.snow4life.pl
www.signalsnowboards.com
www.wainmanhawaii.com
skype:snow4life.pl