31 odpowiedzi w tym temacie

[G.I.Kala]

Hej,

Praca kompletnie nie pozwala mi na wyjazd, planowałam letnie L2A w tym roku, ale nie wyszło. Do tego wszystkiego jestem z Gdyni, co cieszy latem.. ;p Czy jest opcja realizacji II klasy SITS jakoś indywidualnie, weekendowo? Ile to minimum dni, czy wiecie może gdzie sie odzywać? Pytam, bo święci mi sie kilka wolnych dni przed bożym narodzeniem.
Pozdrawiam, z góry dzięki za odpowiedzi.
G.I.Kala

[Bloodwyn]

KenyOnBoard ma fajny wyjazd w Twoim terminie. Nie wiem jak ze szkoleniem będzie ale to musisz do nich napisać i pogadać

http://kenyonboard.com/?p=3659

pozdrawiam

[G.I.Kala]

KenyOnBoard ma fajny wyjazd w Twoim terminie. Nie wiem jak ze szkoleniem będzie ale to musisz do nich napisać i pogadać

http://kenyonboard.com/?p=3659

pozdrawiam

Hej, no właśnie termin wolnego to 19-24.12, ten przed świętami, cały tydzień świąteczny, sylwester i nowy rok spędzam w pracy ;/ Szukam i szukam, ale to dość dziwny termin, więc nie liczę na cuda.
Pzdr
G.I.Kala

[rentgen]

Jak masz już pewne umiejętności technicznej jazdy oraz nawet niezbyt duże FS to sobie bez problemu poradzisz. Proponuję napisać do Siwego lub Motyla jako Snow4Life lub do Genii z Signx i się z nimi dogadasz co do terminu, opłaty itp. Reszty nie znam ale szkół jest wiele. poZdro

Użytkownik rentgen edytował ten post 11 November 2011 - 12:12

[Bloodwyn]

aaaaa przed Bożym Narodzeniem nie po... źle przeczytałem
ale w sumie może jest taka opcja jak pisze rentgen tylko musisz zagadać do szkółek. Jeżeli sama ogarniasz dobrze jazde to umówić się w jakiś weekend tylko na egzamin

[lucyfer86]

Korzystając z okazji chciałem podpiąć się do posta. Mam takie pytanko odnośnie II stopnia czy będąc początkującym ( 1 sezon za mną ) dałbym sobie radę z ogarnięciem tematu? jak narazie jezdziłem na wypożyczonym sprzecie ale już zakupiłem nowiutki własny moje umiejętności jak narazie nie są duże ogarniam ślizgowy ale cięty może sprawic troche trudności i takie moje obawy... Jak myślicie lepiej na spokojnie ten sezon jeszcze podszkolić swoje umiejętności i w nastepnym uderzać na kurs czy dam radę ukończyć kursa od razu? jestem ambitna bestia ale różnie moze byc
Jeśli mogę zapytać to gdzie ty Bloodwyn robiłeś kursa?

[RauL]

Korzystając z okazji chciałem podpiąć się do posta. Mam takie pytanko odnośnie II stopnia czy będąc początkującym ( 1 sezon za mną ) dałbym sobie radę z ogarnięciem tematu? jak narazie jezdziłem na wypożyczonym sprzecie ale już zakupiłem nowiutki własny moje umiejętności jak narazie nie są duże ogarniam ślizgowy ale cięty może sprawic troche trudności i takie moje obawy... Jak myślicie lepiej na spokojnie ten sezon jeszcze podszkolić swoje umiejętności i w nastepnym uderzać na kurs czy dam radę ukończyć kursa od razu? jestem ambitna bestia ale różnie moze byc
Jeśli mogę zapytać to gdzie ty Bloodwyn robiłeś kursa?

Ile w ciągu tego sezonu spędziłeś dni na desce? Zaczynałeś z instruktorem czy sam uczyłeś się jeździć? Jeśli Twój sezon miał 5 dni to masz marne szanse.

Najpierw opanuj dobrze jazdę i zacznij czuć się pewnie na desce zanim będziesz chciał przystąpić do egzaminów. Lepiej jedź na jakiś obóz i pojeździj z ogarniętymi osobami - będziesz miał wtedy podgląd jak prezentujesz się na ich tle i sam stwierdzisz czy powinieneś już zdawać na II klasę.

[lucyfer86]

Dzięki o to mi właśnie chodziło szczerze to sezon był marny bo urlopu nie starczyło na to co chciałem pojeździć ( łącznie 2 tyg. ) Uczyłem się sam ale starałem się trzymać książki "Snowboard z instruktorem" wiem ze to nie to samo ale mimo wszystko książka dużo podpowiada.
Więc najbliższy sezon przeznaczam na ostry trening

[Jaceksp]

jeśli zależy Ci na legitce że masz 2 klasę to znajdziesz na pewno taką szkółkę która leci tylko na kasę i Cię przepuści , jeśli chcesz być pewny swoich umiejętności i że ktoś rzetelnie Cię oceni to musisz wybrać dobrą szkołę .
Najlepiej jak byś zrobił jak Raul pisze , jechać na obóz ze szkółką weryfikujesz swoje umiejętności ( ja pojechałem za pierwszym razem i myślałem że jeżdżę doskonale , jak się okazało byłem na obozie na końcu stawki i oczywiście na 2 klasę nie zdałem ) i sam ocenisz czy dasz radę , ewentualnie instruktor Ci podpowie czy warto kasę inwestować czy jeszcze się podszkolić.
Gorzej jak zdobędziesz w pierwszej opcji klasę i pojedziesz gdzieś z chłopakami co ogarniają , to Ci pojadą a Tobie będzie wstyd

[lucyfer86]

Wyznaję zasadę "jak coś robisz to rób dobrze", więc papier jest tu drugorzędny:) osobiście marzy mi się spedzenie 3 miesięcy na stoku ale to musiałbym chyba w lotto wygrać. kasa no i urlop to są dwie rzeczy które mnie ograniczają. Zdam się na wasze doświadczenia i będe się szkolił a kurs to może za rok

[Jaceksp]

A ja mam dla Ciebie propozycję .
Jak będziesz na stoku to nich ktoś Cię nagra jak śmigasz oczywiście nie jeden zjazd , ale jak tam jedziesz czy ślizgowym , NW , czy ciętym czy na słiczu.czy też skaczesz na hopie , Ktoś z nas oceni filmik i może doradzi czy jest sens zdawać na 2 klase czy poprawa błędów i podszkolenie się .
Bo tak to możemy gdybać , a tak coś już będziesz miał pewną wiedzę jak odbierają Twoją jazdę bardziej doświadczeni i podejmiesz decyzję.

[Arec]

Jeśli jesteś kumaty i nie masz jeszcze jakiś wyrobionych nawyków, które się nabywa podczas samouczenia to myślę, że bez problemu byś zdał na II klasę...ale pod warunkiem, że zaliczysz kurs z egzaminem...jeśli wybierzesz się tylko na sam egzamin bez wcześniejszej styczności z instruktorem to na pewno oblejesz...

Ogólnie II klasa nie jest aż taka trudna...

p.s.Blood zdawał u Kenego

[lucyfer86]

Aro o to mi właśnie chodzi czy dam sobie radę na tygodniowym kursie z egzaminem;) Tylko taki wyjazd mnie interesuje
Jak to wogóle wygląda w praktyce? osoby jadące na ten kurs ogarniają czy też zdażają się tacy początkujący jak ja?
Tak na wszelki wypadek w tym sezonie jeszcze sobie odpuszcze kurs ale jest on moim celem za rok!
Jaceksp Jeżeli tylko będe miał możliwość to oczywiście nakręcę kilka filmików ale to trzeba bedzie poczekać do pierwszych opadów sniegu.

[Arec]

W praktyce wygląda to tak że 5 dni 2-3 godziny dziennie instruktorzy szkolą Cię "pod egzamin", a 6 dnia zdajesz o określonej godzinie . czyli na egzaminie zdajesz ewolucje, których podczas kursu byłeś uczony przez instruktorów...ostatecznie instruktor decyduje jakie ewolucje będziesz miał na egzaminie, przeważnie są to 3 ewolucje (skręty) i dwie ewolucje z freestyle (hopa, box, rolle) itp.

A ludzie trafiają się różni... jedni zdają inni oblewają a jeszcze inni zdają a później ostro oblewają

[Bloodwyn]

lucyfer - wpadnij początkiem stycznia na aDECHAde TestDrive, impreze snowboardową organizowaną przez to forum . Tam będziesz miał okazje poznać mnóstwo ludzi, podszkolić się za free, nawet podpowiemy Ci czy dasz sobie rade na II klase bo może nie śmigasz aż tak źle żeby sobie nie poradzić i zrobisz kurs w tym sezonie

[lucyfer86]

Zdać a potem oblewać to zdecydowanie najlepsza opcja Kurde właśnie tak czytałem o TestDrive3 i tak sobie myślałem że fajnie było by tam być. Jak dla mnie gruba opcja! Chętnie się pojawię tyklo kiedy to jest dokładnie? z moich wyliczeń wyszło że 11-13 stycznia tak? Postaram się załatwić urlop w tym terminie to napewno skorzystam z okazji poznania zakręconych i zajawionych dechą ludzi! Do tego szansa na progres już się doczekać nie mogę! Powiem wam że już czuję że snowboard mnie wciągnął a to dopiero początek!

[Bloodwyn]

to źle obliczyłeś
wg moich obliczeń wychodzi 4-6 stycznia bo zawsze był to weekend gdzie było święto trzech króli. W tym roku trzech króli jest w sobote chyba. Nie chce siać plotek i licze że ktoś mnie poprawi jak zna jakieś oficjalne info ale TD4 będzie tak jak ja mówie
przyjedz przyjedz, nie pożałujesz
mnie już zima wciąga a to dopiero początek

[mike]

przybywaj... loża szyderców już na ciebie czeka

[lucyfer86]

No to będę miał ciężko jak zaczniecie oceniać moją jazdę... Ale konstruktywna krytyka będzie działać bardzo motywacyjnie więc jestem na nią gotowy Ready for progres

[Bloodwyn]

jak nie jeździsz "tropem węża" to wszystko ok :D