Skocz do zawartości




- - - - -

Raj w każdym zakątku kraju...


4 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość__*

Gość__*
  • Goście

Napisano 19 January 2009 - 23:07

Nie da się ukryć, że kto raz wyruszy na zagraniczne białe szaleństwo zazwyczaj chce tam wracać. Dlaczego? Kilometry świetnie przygotowanych stoków, pewny śnieg i cudne słonko, a to wszystko ponad chmurami... czego chcieć więcej? Jeśli chodzi o Włochy to polecam sezon wiosenny. Marzec/kwiecień. Dlaczego? same plusy : ) po pierwsze ceny najniższe w całym roku, brak ludzi (kolejka przy wyciągu? a co to jest? :P ), na dole wiosna a u góry zima, fajni ludzie... trudno opisać to słowami. Nie chodzi o wielkie kurorty, ale o wyszukane miejsca. Polecam ośrodek Kurz w Maso Corto - oprócz zróżnicowanych stoków jest jeszcze sporo fajnych atrakcji (tor saneczkowy, degustacje, filmy szkoleniowe, pokazy, imprezy na stoku, każdego dnia impreza w innej knajpie itd)(nic nie przebije wschodu słońca widzianego z oszklonego basenu który od wczesnego ranka jest dostępny dla wszystkich :). Dobra miejscówka na wyjazd ze znajomymi jak i z rodzinką. Przyjeżdża tam sporo Polaków. Drugie ciekawe miejsce to St. Caterina - to już miejsce bardziej przystosowane do jazdy może bez większych dodatków jak Maso, ale za to więcej tras. Jest to malutka miejscowość kawałek za kurortem Bormio, ale za to leży wyżej. Bywa, że wiosną Bormio się rozpływa a w Caterinie śniegu nie brakuje : ) To tyle o Tyrolu... W tym roku zapowiadają się włoskie dolomity także zdam relacje i mam nadzieję, że ktoś się przekona do wyjazdu : )

#2 szfajca

szfajca

    Nowy na forum

  • SnowGirl
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 03 February 2009 - 09:38

Faktycznie, zagraniczne wypady to zupełnie inny wymiar snowboardingu ;o potem polskie stoki wydają się takie.... no właśnie ;D
Ja tej zimy zaliczyłam Włochy - Aprica - tras niby dużo ale w sumie po drugim dniu zjechaliśmy już wszystko ;] tymniemniej świetnie przygotowane stoki, i mimo że byłam tydzień temu (czyli teoretycznie środek sezonu) to nieruszającesięwprzód -,- kolejki do wyciągów obcym zjawiskiem są - nawet kiedy było dużo ludzi jakoś tak sprawnie to szło ;bb no i można się najeździć do upadłego chociaż wyciągi zamykane zazwyczaj ok. 16.30 poza tym mnóstwo tam Polaków i Czechów, ratraki jeżdżą tylko wieczorem - troche zwała, jak w nocy zacznie padać śnieg ;bbb aaa no i w tym miejscu dość duży snowpark jest

ogólnie jeśli tylko hajs jest to zwiedzać świat dziewczyny ;D
;o

#3 Gość__*

Gość__*
  • Goście

Napisano 19 January 2009 - 23:07

Nie da się ukryć, że kto raz wyruszy na zagraniczne białe szaleństwo zazwyczaj chce tam wracać. Dlaczego? Kilometry świetnie przygotowanych stoków, pewny śnieg i cudne słonko, a to wszystko ponad chmurami... czego chcieć więcej? Jeśli chodzi o Włochy to polecam sezon wiosenny. Marzec/kwiecień. Dlaczego? same plusy : ) po pierwsze ceny najniższe w całym roku, brak ludzi (kolejka przy wyciągu? a co to jest? :P ), na dole wiosna a u góry zima, fajni ludzie... trudno opisać to słowami. Nie chodzi o wielkie kurorty, ale o wyszukane miejsca. Polecam ośrodek Kurz w Maso Corto - oprócz zróżnicowanych stoków jest jeszcze sporo fajnych atrakcji (tor saneczkowy, degustacje, filmy szkoleniowe, pokazy, imprezy na stoku, każdego dnia impreza w innej knajpie itd)(nic nie przebije wschodu słońca widzianego z oszklonego basenu który od wczesnego ranka jest dostępny dla wszystkich :). Dobra miejscówka na wyjazd ze znajomymi jak i z rodzinką. Przyjeżdża tam sporo Polaków. Drugie ciekawe miejsce to St. Caterina - to już miejsce bardziej przystosowane do jazdy może bez większych dodatków jak Maso, ale za to więcej tras. Jest to malutka miejscowość kawałek za kurortem Bormio, ale za to leży wyżej. Bywa, że wiosną Bormio się rozpływa a w Caterinie śniegu nie brakuje : ) To tyle o Tyrolu... W tym roku zapowiadają się włoskie dolomity także zdam relacje i mam nadzieję, że ktoś się przekona do wyjazdu : )

#4 szfajca

szfajca

    Nowy na forum

  • SnowGirl
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 03 February 2009 - 09:38

Faktycznie, zagraniczne wypady to zupełnie inny wymiar snowboardingu ;o potem polskie stoki wydają się takie.... no właśnie ;D
Ja tej zimy zaliczyłam Włochy - Aprica - tras niby dużo ale w sumie po drugim dniu zjechaliśmy już wszystko ;] tymniemniej świetnie przygotowane stoki, i mimo że byłam tydzień temu (czyli teoretycznie środek sezonu) to nieruszającesięwprzód -,- kolejki do wyciągów obcym zjawiskiem są - nawet kiedy było dużo ludzi jakoś tak sprawnie to szło ;bb no i można się najeździć do upadłego chociaż wyciągi zamykane zazwyczaj ok. 16.30 poza tym mnóstwo tam Polaków i Czechów, ratraki jeżdżą tylko wieczorem - troche zwała, jak w nocy zacznie padać śnieg ;bbb aaa no i w tym miejscu dość duży snowpark jest

ogólnie jeśli tylko hajs jest to zwiedzać świat dziewczyny ;D
;o

#5 duh

duh

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 146 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 December 2011 - 11:41

witam

czy ktos z Was był w Piancavallo, w Dolomitach i mógłby cos napisać o tej miejscówce?
tego się nie da opisać słowami,
to trzeba czuć pod nogami ...