Witam
Dotarła do mnie informacja, że w weekend niczym nienormalnym jest 45min do krzesła, czasem trafia się i ponad godzinę
Pytanie do tych co byli - rzeczywiście jest aż taki dramat, czy w wekkend tam na stoku jest kolorowo od ludzi a nie biało od śniegu?
Bo jak mam tam jechać i stać w kolejce 1,5h, to wolę chyba śmignąć w te 1,5h do Szczyrku i tam też pewnie spędzić 1/2h w kolejce
Bełchatów - Kamieńsk
Rozpoczęty przez
Zaq
, 07 Jan 2010 16:24
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 07 January 2010 - 16:24
#2
Napisano 07 January 2010 - 21:56
ja byłem ale w srode rok temu jakos to była pustka... w wekend zjezdzaja sie wszyscy... warszawa ma 120km, czestochowa 80 itp itd takze nie wie mczy jest sens w weekend... lepiej ogarnij dzien wolny z pracy i wtey prędzej...
#3
Napisano 08 January 2010 - 00:42
Witam!
Ja byłem w ostatnią sobotę, lub w niedzielę, specjalnie na wieczorną jazdę i się załamałem. Jedna trasa zamknięta ratrakowana, a na drugiej wszelkiej maści "zawodowcy". Całe szczęście, że lód trochę ich wykurzył. Ogólnie, jak chcesz pojeździć to wybierz coś innego.
pzdr
Ja byłem w ostatnią sobotę, lub w niedzielę, specjalnie na wieczorną jazdę i się załamałem. Jedna trasa zamknięta ratrakowana, a na drugiej wszelkiej maści "zawodowcy". Całe szczęście, że lód trochę ich wykurzył. Ogólnie, jak chcesz pojeździć to wybierz coś innego.
pzdr
#4
Napisano 08 January 2010 - 10:44
Myślałem żeby w sobotę skoczyć z samego rana, miałem nadzieję że nie będzie takiego ruchu jak w niedzielę - trochę ludzi pracuje w soboty .
To gdzie radzicie śmignąć w Wawy na kilka godzin jazdy (wyjazd-powrót tego samego dnia)
To gdzie radzicie śmignąć w Wawy na kilka godzin jazdy (wyjazd-powrót tego samego dnia)
#5
Napisano 08 January 2010 - 15:19
W ciagu 4 godzin udalo mi sie zjechac 10 razy, no wiec srednio tam jest. Podobno 9 stycznia maja otworzyc druga trase, bo na razie problemem nie jest tylko dlugosc kolejek do wyciagu, ale rowniez tlok na stoku, praktycznie uniemozliwiajacy normalna jazde. Jezeli o mnie chodzi, to zrezygnowalem z weekendowych wyjazdow do Kamienska (mimo ze z Łodzi mam blisko) i jade do Szczyrku, nie ma co sie denerwowac. W tygodniu jest zdecydowanie lepiej, ale weekend to porazka.