Cyklinowanie
#2
Napisano 24 January 2011 - 20:22
Użytkownik Majonez edytował ten post 24 January 2011 - 20:24
#5
Napisano 24 January 2011 - 22:13
@ucizze - ja czegoś nie czaję, nie chcę się znów Ciebie czepiać, ale powiedz mi jak to jest z Tobą kolego?
Na żółtych stronach jesteś ekspertem naganiaczem, doskonale znającym się na snowboardzie, zdecydowanie coś polecającym, robiącym to wydawałoby się z przekonaniem i pewnością siebie.
Tutaj natomiast, po raz kolejny pytasz się o podstawowe rzeczy, powiedzmy oczywiste dla kogoś tylko średnio-ogarniętego w temacie. Masz dwa oblicza? Zaraziłeś się tym? Ktoś Ci tak każe się zachowywać?
#6
Napisano 25 January 2011 - 17:25
zostawienie smaru to jak pokazanie środkowego palca działom inżynierii producenta - kolesie tam myślą, jak zrobić coś najszybszego na śnieg, a my to mamy traktować jako podkładkę pod wosk?!
#8
Napisano 26 January 2011 - 09:53
#9
Napisano 26 January 2011 - 11:52
Jak dasz twardy smar,tzn. np. niebieski holmenkol do -25 to nie ma bata żeby po dwóch zjazdach zszedł.No chyba że dałeś tyle co kot napłakał Sam wczoraj próbowałem dałem smar na temperature -6 do -15 jeździłem cały dzień na stoku i nic prawie nie zeszło,fakt że nie żałowałem smaru.
jechałem swixem bodajże na -30, po z cyklinowaniu po dwóch przejazdach przy krawędzi susza (temp. śniegobetonu -21)
Ja pełna olewka, jak idę się zrelaksować, jak jest spina i jazda to i owszem korzystam z cykliny.
@Wiking , ale Ty cały czas masz presję czasu więc nie dziwię się że przykładasz się
#15
Napisano 29 January 2011 - 17:01
wale na grubo smaru, przejezdzam twarda szczota i tyle - glownie zeby pozalepiac dziury i zakonserwowac
cyklinowanie itp perdy wg mnie oplacaja s etylko na zawody/do totalnej napinki
swoja droga mam pytane - jesli jezdze w warunkach temp sniegu +1 do -20 i zalezy mi na tym zeby smar jak najdluzej trzymal se deski(pomijajac reszte wlasciwosci) to jaki smar wybrac?
#17
Napisano 30 January 2011 - 17:55