Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Kolana - stabilizator


13 odpowiedzi w tym temacie

#1 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 20:12

Wątek ten byl kiedys przeze mnie poruszony gdzies indziej i wiem mniej wiecej co i jak.
Ostatni wypad jednak potwierdzil ze musze zakupic stabilizator na kolano.
Poszperalem ciut na allegro i znalazlem pare linkow. Wg was ktory mozna spoojnie kupic?? Wszystkie z bocznymi szynami.

1. http://www.allegro.p...nowboard_l.html

2. http://www.allegro.p..._neox_k_03.html

3. http://www.allegro.p..._neox_k_08.html

Co to sa te elastyczne szyny z 3 linku?:) No w 1 i 2 linku sa standardowe osiowe

#2 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 20:29

wszystkie wymienione to są "stabilizatory" sportowe, które do stabilizatorów kolana mają jeszcze daleko.
To po prostu bardziej zaawansowane ściągacze dla ludzi aktywnych sportowo, mających problemy ze stawem kolanowym bądź rzepką.
Ta boczna szyna to twardszy pasek gumy po bokach który nieco usztywnia cały ściągacz.


to jest już bardziej zaawansowany stabilizator
http://www.allegro.p..._neox_k_06.html
ale to wciąż sportówka.

Porządne stabilizatory mają kawał metalowej szyny po bokach z regulacją kątów zgięcia w kolanie.

Wybór dowolny, wszystkie de facto ten sam dil.
Ale jeśli chodzi o gusta i użyteczność to niebieski z poziomymi paskami ściągającymi prezentuje imo najlepszą użyteczność.

#3 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 21:10

No w sumie u mnie sprawa jeszcze nie jest tragiczna wiec narazie zapobiegam.

Joszu ten co pokazales to gdy ustawie kat to juz mi nie zostawia pola manewru?;D jak ustawie tak 3yma i basta?;D
Jednak chyba mi bardziej zalezy za mocniejszymi usztywniaczami jak zwales.

#4 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 21:25

No w sumie u mnie sprawa jeszcze nie jest tragiczna wiec narazie zapobiegam.

Joszu ten co pokazales to gdy ustawie kat to juz mi nie zostawia pola manewru???? jak ustawie tak 3yma i basta????
Jednak chyba mi bardziej zalezy za mocniejszymi usztywniaczami jak zwales.


Kąt zgięcia, to kąt po którego ustawieniu maksymalnie zegniesz nogę w kolanie, nosząc ten stabilizator.
Ja bym się bał jeździć w stabilizatorze rehabilitacyjnym na desce, bo to może być niebezpieczne.
Nie ustawisz odpowiedniego kąta, bo z kompensacją podczas hamowania różnie bywa.
Poza tym ustawienia wiązań też będą się gryzły z jazdą na desce w takim stabilizatorze.
To może być użyteczne co najwyżej dla narciarzy.

Sam mam problem z kolanem. Mam sportowy ściągacz z bocznymi gumami i profilem na rzepkę, ale bez rzepów. Powiem że dość niewygodnie się w nim jeździ bo męczy okrutnie kolano. Celem tego itema jest stabilizacja w pionie i usztywnienie na boki, a podczas ciągłej jazdy na ugiętym kolanie wcale to nie polepsza sprawy.


Przerzuciłem się na ściągacze siatkarskie. Raz że chronią nieco przy glebie na supermena, a dwa że nie klęczę bezpośrednio na kolanach. Nie czuję też tak dużego zmęczenia kolan, jak podczas jazdy bez nich, bo ściągają też same kolana. Ochraniacze mogłyby być nawet lepsze, ale ja nie jibbuję.


I tak będziesz musiał samemu przetestować wszelkie rozwiązania, bo może tobie będzie bardziej wygodnie jeździć w s.sportowym. Przydałoby się jednak zobaczyć co sądzą inni, którzy jeździli zarówno w stabilizatorach jak i ochraniaczach.

#5 Faraaa

Faraaa

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 45 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 05 January 2010 - 21:41

ja mam stabilizator rehabilitacyjny bo miałem skręcone kolano, nadal mam xD Po jutrze jadę na deskę to napisze jak sie w nim jeździło ???

#6 Zaq

Zaq

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 05 January 2010 - 21:49

Ja mam podobny do 2.
Śmigam w nim, bo nie mam ACL, łąkątek i jeszcze kilka innych wynalazków w kolanie.
Sprawdza się, bo do tej pory nie pozwolił zepsuć sprawnej części mojego kolana.
Działa w pełnym zakresie pracy stawu, więc nie ma strachu, że zablokuje kolano jak już ktoś pisał przy kompensacji.
Dobrze stabilizuje poprzecznie, ale wspoamaganie wzdłużne też czuć.
Nie jest to jakiś profi - ale profi to i 2,5k PLN potrafi kosztować ???

#7 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 21:49

Joszu wlasnie dlatego pytalem o te kąty bo cos mi sie gryzla uzytecznosc jego.

Ochraniacze siatkarskie....hmmmm no nie wiem warto obejrzec i przymierzyc wtedy bede mądrzejszy
to jak zeszlismy na ochraniacze z innych kategorii to przypominaja mi sie również taśmy do usztywniania kolan w treningach silowych.
Jak sie cwiczylo trojboj to do martwego tak zabezpieczone kolana byly na maxa usztywnione a gdy probowales wstawac material jakby sie sciagal pomagajac wstac. Pogadam z starym trenerem co on na takie zastosowanie oczywiscie luźniej spiete.

#8 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 22:01

Działa w pełnym zakresie pracy stawu, więc nie ma strachu, że zablokuje kolano jak już ktoś pisał przy kompensacji.


Deich: chodzi o powyższe.
W stabilizatorach z metalową szyną ustalasz kąt zgięcia.
Nie pisałem że musisz to zrobić, możesz po prostu zostawić pełen zakres.
Ale jeśli chcesz to robić, to szkoda min. 4-5 stów na w miarę nienajgorszy stabilizator tego typu.

Popróbuj w jednym ze sportowych które podałeś, twardym ochraniaczu na kolano (jest wątek o tym), bądź siatkarskim.

Mnie się niewygodnie jeździło w sportowym, bo bardziej miałem zmęczone te kolano, niż drugie na które nic nie zakładałem. Dodatkowo są problemy z klęczkami, bo nie zegniesz tak nogi.

A co do tych taśm (zwykłe ściągacze) to nie polecam, bo cisną rzepkę na max.


Aaa, mam nówka nieużywka sportowy ściągacz iron body czarny XL do sellnięcia na kolano 40.5cm.
Jeśli jesteś kawał byka, to się możemy dogadać.
Chodziły bodajże po 5 dych + 15 przesył na allegro 3 miechy temu.

#9 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 22:10

Oj to nie byly zwykle sciagacze elast. Musialbym poszukac pewnie gdzies znalalzlbym je jeszcze ale w sumie szybko sam sobie ten pomysl wybilem z glowy... one sa pod duze obciazenia bo bez obciazenia to praktycznie kolano ciezko zgiac.

A podeslij mi jakies fotcyne na [email protected]
trafiles z moim rozmiarem i budowa  ???

#10 superman6

superman6

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 112 postów

Napisano 05 January 2010 - 22:56

Witam, ja miałem artroskopie na oba kolana (wycieli mi łąkotki czy łękotki :)) i zainwestowałem w taki stabilizator
http://allegro.pl/it...mueller_md.html

Wszystko fajnie pięknie, ale ni h..... nie potrafiłem się do niego przyzwyczaić!!! Jakoś dziwnie się czołem... Jeśli ktoś jest po jakimś urazie to polecam mimo wszystko poświęcić trochę czasu na wzmocnienie nogi niż kupowanie stabilizatorów itp.
No ale to jest moja opinia :)  wiem że niektórzy czują się lepiej psychicznie kiedy mają ściągacz!

Pozdro

#11 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 23:05

Te taśmy o których pisałeś kojarzę, za dużo się dzieje na forum i zapominam pisać o wszystkim co mam na myśli :)
Tak czy siak uciskają rzepę.

Co do ściągacza, foty w załączniku (lepszych z mojej szajsowatej motorówy nie wyduszę), neopren, długość + - 28 cm, 2 rzepy + wycięcie wraz z poduchą mocującą na rzepkę.

Jeszcze śmierdoli nowością :)


edit: zastanawiałem się nad stabilizatorem którego zapodał supermen.
Ale ja mam bodaj problemy z więzadłami krzyżowymi i słabym mięśniem czterogłowym uda, więc wolałem aby stabilizator był dłuższy w udzie a krótszy w łydzie, bo odwrotnie to źle by mi się nosiło, a niewiele by dawał.
Oczywiście krok zombie-kuśtyka.

Kupiłem niestety niefartownie za duży rozmiar na moje kolanko, dlatego XL-kę mam nieużywkę.

Załączone pliki



#12 deichkind

deichkind

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 359 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 23:14

joszu pomysle o tym i do max niedzieli dam znac co i jak.

poszukam opinii i tyle bo jesli do tego co ja potrzebuje mi wystarczy to spoko.... wypijem, razmówim sja dogadaju sja  :)

#13 Marcin07

Marcin07

    Pro snołborder

  • ProSnow
  • 2328 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 06 January 2010 - 11:27

Najlepszym sportowum stabilizatorem/orteza jest CTi2 jest robione na zamowienie i to jest problem. Nowe kosztuje ok 1000$ ale mozna czasem za bezcen odkupic na e-bay tylko trzeba dokladnie potwierdzic na ktora noge i jaki rozmiar http://cgi.ebay.com/...e#ht_500wt_1182

#14 UFOo

UFOo

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 8 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 24 March 2010 - 14:44

Witam, ja miałem artroskopie na oba kolana (wycieli mi łąkotki czy łękotki :D) i zainwestowałem w taki stabilizator
http://allegro.pl/it...mueller_md.html

Wszystko fajnie pięknie, ale ni h..... nie potrafiłem się do niego przyzwyczaić!!! Jakoś dziwnie się czołem... Jeśli ktoś jest po jakimś urazie to polecam mimo wszystko poświęcić trochę czasu na wzmocnienie nogi niż kupowanie stabilizatorów itp.
No ale to jest moja opinia :D  wiem że niektórzy czują się lepiej psychicznie kiedy mają ściągacz!

Pozdro


dokładnie! nóżki wzmacniać a nie będzie problemu z kolankami :) i to nie tylko czwórka , ale też dwójka i przywodziciele!
mięśnie to najlepsze stabilizatory :)

btw. jak masz silną przyśrodkową część czwórki to tylne kolanko nie "wpada" do środka przy jeździe :D