Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Łopata :)


42 odpowiedzi w tym temacie

#1 jachimek

jachimek

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 05 January 2010 - 19:09

Dokladnie jak w temacie, szukam skladanej lopaty, ktora smialo mozna wpakowac do plecaka bo smiganie po stoku z lopata to zadna radocha. Ma ktos doswiadczenie z takimi malymi, skladanymi lopatami ? zdaja one egzamin ? Kupujecie 'firmowki' przeznaczone typowo pod takie wypady czy moze te z nomi i innych sklepow budowlanych ?  Jaka przewage oprocz loga maja te lopaty, ze kosztuja nieraz 5 razy tyle co zwykla, skladana lopatka ?

#2 Arec

Arec

    ;)

  • Snowboard Summit Squad
  • 3195 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 05 January 2010 - 19:20

spoko skorzystam z okazji i ja się podpiszę pod temacik Jachimka :), szukam takiej łopatki, która wejdzie do plecaka deutera freerider 26

#3 paDALEc

paDALEc

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 73 postów

Napisano 05 January 2010 - 19:29

Będę strzelał - dedykowane łopaty są prawdopodobnie wykonane z lżejszych i wytrzymałych materiałów. I nie mówię tutaj o shit ZnAl'u czy innych wynalazkach. Potrzebny jest materiał lekki ale wytrzymały (zwłaszcza w niskich temperaturach), a to pociąga za sobą koszta. Najlepiej jakby ich również rdza nie łapała. Zwłaszcza składanych.

#4 jachimek

jachimek

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 05 January 2010 - 19:34

Pudlo, z tego co patrze po necie waga jest podobna, a aluminium z ktorego wykonane sa te lopaty nie jest tworzywem z serii 'kosmiczna technologia warta kupe szmalu' :)

#5 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 19:40

w castoramie są aluminiowe łopaty bodajże składane (bo nie mogłem rozciągnąć sztyla) tylko nie pamiętam czy za 9 dych czy 120.

Bulić za aluminiową łopatę 3 stówy to z deka przesada.

#6 jachimek

jachimek

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 05 January 2010 - 19:57

U mnie w nomi sa po 3 dyszki z kawalkiem z aluminium :) stad mnie na refleksje wzielo skad taka rozbierznosc cen, w koncu lopata to lopata. Snieg w dodatku nie jest jakis ciezki wiec styl nie musi byc wytrzymaly :)

#7 Faraaa

Faraaa

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 45 postów
  • Poziom zaawansowania:umiem jeździć na krawędziach

Napisano 05 January 2010 - 20:54

Ja mam taką małą składaną do samochodu.Kupiłem rok temu za około 50 zł. Z małymi trudnościami wchodzi mi do plecaka i jest wystarczająco miejsca na moje pierdołki ;D

#8 smerf

smerf

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 130 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 05 January 2010 - 21:54

Najtańsza łopata Ortovoxa kosztuje circa 120 zł. Myślę, że nie ma co się zastanawiać czy kupić taką, czy z Nomi...

#9 dabkin

dabkin

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 27 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 06 January 2010 - 08:19

Z ekipą korzystamy z takich łopatek:

http://allegro.pl/it...zdym_aucie.html

Po roku użytkowania jednej kupiliśmy drugą. Bardzo fajna, lekka i wytrzymała, zajmuje mało miejsca w plecaku. Świetnie zdaje egzamin przy budowie wszelkiego rodzaju najazdów pod rejle i kikerów w terenie. Polecam, pzdr

#10 Joszu

Joszu

    Pro snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 1257 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 06 January 2010 - 11:24

dabkin: z racji moich sceptycznych nastawień do całego życia, taka plastikowa łopata daje radę z mokrym i zmrożonym śniegiem ?

edit: taką łopatę widziałem w castoramie
http://allegro.pl/it..._72cm_w_wa.html

za 4.5 dychy w necie ma to sens

#11 dabkin

dabkin

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 27 postów
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 06 January 2010 - 12:23

dabkin: z racji moich sceptycznych nastawień do całego życia, taka plastikowa łopata daje radę z mokrym i zmrożonym śniegiem ?

Jak najbardziej. Testowana w każdych warunkach, najczęściej mokry / zmrożony śnieg. Sztych nie jest jakoś przesadnie wielki więc pęknięcie plastiku pod naciskiem mokrego śniegu jest mało prawdopodobne. Katujemy ten sprzęt już 3 rok i wciąż daje rade, czy to na stricie czy na bc.

#12 Lysy1st

Lysy1st

    Maryiusz

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 115 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 07 January 2010 - 17:08

ja uzywam saperki wojskowej ;) nic lepszego nie ma niz made in poland ;)

#13 Marcin Be

Marcin Be

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 116 postów

Napisano 08 January 2010 - 11:59

uzywam od lat 'firmowej' ortowox - twardy, zmrozony, beton snieg - wszystko przechodzi cacy, jedynie pare rys, lekka bo szufla z tworzywa
druga z ktora mialem sporo do czynienia to mamuth - podobnie, trzyma sie elegancko w kazdych warunkach, ale ciezsza bo cala z metalu.
To sa lopaty lawinowe, czyli musza i daja rade rownierz w mokrym, albo nawet mocno zbitym zmrozonym sniegu (po zejsciu lawiny czesto snieg robi sie jak beton)

no i trzecia, lub tez czwarta, co prawda nie moje, tylko kuzyna, rownierz skladane lopaty, ale taniochy 'non-name' po tygodniu na mrozie tendencja do wyginania sie lub tez lamania sie na mocnym mrozie - ale na sypanie chopy w nie za twardym sniegu wystarczy, jako lawinowa odpadaja kategorycznie!
  • wiking lubi to

#14 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 21 January 2010 - 00:27

Bez kitu...
czy ja też powinnam mieć składaną łopatę? ;/

#15 lewy009

lewy009

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 January 2010 - 00:37

To zalezy czy lubisz kopac i czy jest Ci to potrzebne ale szczerze mowiac skladana lopada przydaje sie np do odsniezania autka:D

#16 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 21 January 2010 - 00:41

Chwała Panu, że nie mam autka, bo tego jeszcze brakowało, żebym sobie składane łopaty kupowała:P

#17 xaxa

xaxa

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 498 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 21 January 2010 - 00:42

kuhwa to jaki Ty masz lakier na samochodzie, że go czyścisz łopatą? o_O

#18 lewy009

lewy009

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 January 2010 - 00:44

mi chodzi o to ze np w Wawie jak sie postawi auto i przejedzie Mzo i odsniezy to nie da sie wyjechac bo usypalo gorke wysokosci samochodu i do tego sie przydaje lopata a samochod ma lakier metaliczny a odsniezam go taka specjalna szczotka:D

#19 panna_j

panna_j

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 95 postów

Napisano 21 January 2010 - 00:50

Ej chłopaki a ile kosztuje wkrętarka i czym one się różnią? One są jakoś na baterie?;p

#20 lewy009

lewy009

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 144 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 January 2010 - 00:51

Sa na akumulatory a czym sie roznia to ja juz nie wiem:D