86 odpowiedzi w tym temacie

[emer]

Daj jakieś kino to pomożemy, ostatnio Joszu na swoim heblu dal rade wiec i Tobie się uda;-)

[gula44]

Twarda nie twarda... Jak dla mnie deska powinna miec średni flex (twarda dla wymiataczy). Dla mnie testem podstawowym deski do butterow jest noseroll 360:) Jak wychodzi lekko decha dobra, jak wychodzi 540 to zwykle jest to twardy camber z mega popem (cos do HP). Ergo, chodzi mi o to, że przede wszystkim liczy sie pop a moje osobiste preferencje to camber lub flat:)

[Siedemosiem]

Czyli jednym słowem wina leży po mojej stronie, a nie deski Dzięki wielkie za pomoc i jak pojadę i na ferie to po prostu będę katował!

[Shrek]

na 80% deski

[gula44]

Podzielam opinie shreka;p Na niektorych po prostu nie sposob:D

[Muniek]

No nie wiem co to za desiwo musiałoby być, żeby się pressem na wprost nie dało pojechać.

Potrenuj, powyginaj w miejscu, przejdź odważniej na tylnią nogę...na pewno się da.

[neox]

Wszystko się da!  Kwestia podejścia, siły w nogach i techniki. Ostatnio kumplowi spodobało się jak robiłem frontside tailroll 360, męczył się sporo i narzekał na deskę, cały czas biadolił że jego jest za twarda i że ja mam łatwiej (u mnie flex 3 - hybryda, u niego camber i flex 5) aż odpuścił bo nawet 180 mu nie wychodziło, zamieniliśmy się deskami i?! I też nie dał rady... Ja na jego desiwie co prawda miałem na początku problemy ale już po kilku próbach wychodziła 360 ale trzeba było to robić z dużo większym zaangażowaniem i wysiłkiem. Kumpel stwierdził tylko że moja decha jest miękka i jest łatwiej, za mało mu było pokazanie co jego deska potrafi... A jaki ona ma pop w porównaniu z moją! Jakby się trochu postarał to orbita okołoziemska jest w zasięgu

To rider jeździ, nie deska

EDIT: spodobało mu się 540 ale chciał się nauczyć 360 na początek, zapomniałem że zaczynałem na switch a kończyłem na swojej nodze

Użytkownik neox edytował ten post 15 January 2015 - 12:34