Skocz do zawartości




Zdjęcie

Forum


4 odpowiedzi w tym temacie

#1 saran

saran

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 November 2010 - 23:24

Tak przeglądam i przeglądam i ani słowa o tej firmie. Ma ktoś jakieś zdanie? Jeżdżę na Forum Substance z 2009 roku.
I jestem naprawdę zadowolony, miałem wcześniej Salomona (podobno do freestyle'u, ale wyglądał jak typowa deska do freeridu) przesiadłem się i naprawdę niebo a ziemia!
Jakie Wy macie spostrzeżenia, opinie odnośnie marki?

#2 sosna

sosna

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 16 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 21 November 2010 - 09:25

Jeżdżę na forumach od początku:) Aktualnie Destroyer(2009) i nie zamieniłbym na nic innego.

#3 Troj

Troj

    Starszy snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPipPip
  • 424 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 09 February 2011 - 23:04

A jakie macie opinie na temat butów tej firmy?

#4 maly

maly

    Młody snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPip
  • 112 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 10 February 2011 - 22:31

Witam
Na TDV.2 miałem okazję pojezdzic na 2 deniach tego producenta ;
pierwsza to Recon 156 fs ogolnie fajnie ale mam faworyta mianowicie Promodel The Pat Moor 155 fs bardzo fajna deseczka zmiana krawedzi oraz jej trzymanie jak dlamnie rewelacyjne napewno atutem jest mocny pop jak sie spisuje na chopkach niestety nie napisze poniewaz nie miałem sposobnosci ,
Ogolnie bardzo pozytywna maszyna :ok:

#5 Konrad

Konrad

    Starszy snołborder

  • Snowboard Summit Squad
  • 595 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 10 February 2011 - 23:18

Witam
Na TDV.2 miałem okazję pojezdzic na 2 deniach tego producenta ;
pierwsza to Recon 156 fs ogolnie fajnie ale mam faworyta mianowicie Promodel The Pat Moor 155 fs bardzo fajna deseczka zmiana krawedzi oraz jej trzymanie jak dlamnie rewelacyjne napewno atutem jest mocny pop jak sie spisuje na chopkach niestety nie napisze poniewaz nie miałem sposobnosci ,
Ogolnie bardzo pozytywna maszyna :ok:


dla mnie Pat Moore zdecydowanie za "bezpośredni"... nie wiem czy to tylko moje osobiste odczucie ale jechało mi się na nim jak przysłowiowym "wozem drabiniastym po kamienistej drodze", czułem każdą nierówność jakbym jechał bosymi stopami po stoku a powyżej pewnej prędkości deska wpadała w wibracje jak nie powiem co :hahaha2: Może to dla jednych zaleta... może na lepszej trasie (kto był pamięta warunki w krynicy) na takiej desce czucie jest nieporównywalne... inna sprawa to kwestia objeżdżenia deski... ocenianie jej po kilku zjazdach to jak branie ślubu z dziewczyną poznaną 2h wcześniej na imprezie... oczywiście mówię o szybije jeździe na wprost na płaskim ślizgu, bo deskę testowałem pod kątem własnie kilera hopek... więc trzeba się trochę nóżkami napracować na najeździe, żeby bezstresowo najechać na hopkę :) A co do plusów to na pewno wymieniany wczesniej pop: zarówno ten model jak i Youngblood są niesamowite pod tym względem...

Użytkownik Konrad edytował ten post 10 February 2011 - 23:39

9 na 10 wyapdków zdarza się w domu... Lion radzi nie siedź w domu