Skocz do zawartości




Zdjęcie
- - - - -

Freeride Wielka Racza


4 odpowiedzi w tym temacie

#1 saran

saran

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 18 November 2010 - 22:44

Nie wiem czy to dobre miejsce na opisanie sprawy.
Wpadliśmy dzisiaj z kolegą na taki pomysł, a żeby pojechać sobie do Zwardonia, albo do Rycerki wyjść piechtą na Wielką Raczę. Zjechać sobie na Słowacką stronę, pojeździć z 2 godzinki. Z powrotem na górę i zjazd do samochodu! Powiedzcie mi czy coś takiego jest w ogóle realne? Góra po Polskiej stronie znajduje się w jakimś parku narodowym? Często tam można natrafić na kogoś kto nam mandat za to wystawi? Jak to wygląda od strony prawnej i technicznej :rolleyes:
Może ktoś z Summit Snowboard Squad by się wypowiedział. Jaką byście Panowie górę, trasę polecili, mówimy o Beskidzie Śląskim, Żywieckim.
Jak patrzę na to zdjęci to, aż mi się chce Dołączona grafika Fajnie by się zjeżdżało.

#2 arquez

arquez

    Nowy na forum

  • Snowboard Summit Squad
  • 24 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 30 November 2010 - 20:33

Siemano. Tak sie składa że jakoś na początku 2010 wybrałem się czerwonym szlakiem ze Zwardonia na Wielką Raczę. Musicie wziąć pod uwagę, że trasa jest dość długa - ok.4 godz z buta (przy małym śniegu i przetartej drodze) . Dodając do tego krótki dzień i fakt że w drugą stronę wraca się tylko trochę krócej to przyjazd do Zwardonia trzeba planować jak najwcześniej, a i tak na górze wiele czasu do zabawy/odpoczynku nie zostanie (jeśli wogóle).
Zawsze lubiłem ten szlak - prowadzi wzdłuż granicy, głównie lasami i polecam komuś o ile lubi chodzić po górach, a zjazd będzie traktować raczej jako ciekawostke a nie główną atrakcję ;)
Właśnie, co do zjazdu - to trzeba się liczyć z koniecznością (wielokrotnego) ściągania dechy, przechodzenia długich odcinków , nawet podchodzenia. Ja kończyłem tą trasę już po ciemku, z czołówką. W jednym miejscu wypadłem z lasu na dużą polanę i nagle poleciałem w dół przeskakując z rozpędu płot i lądując w zagrodzie pod ścianą jakiejś chałupy. Bardzo pozytywne wrażenia :) a nie było wtedy dużo śniegu. Po większym opadzie byłaby pewnie jeszcze lepsza zabawa ale i bardziej męcząca droga pod górę.

W tym roku chciałbym powtórzyć tą trasę lub podobną w okolicy ale najchętniej z noclegiem na Wielkiej Raczy. Pozwoliłoby to poszukać jakichś fajnych miejsc w górnych partiach góry (to załączone zdjęcie wygląda bardzo obiecująco - z tej strony Wielkiej Raczy nie znałem ;) albo poprostu poszaleć na velkaraca.sk.

Co do innych gór w okolicy to byłem jeszcze na Romance - jeszcze większe zadupie i prawdopodobieństwo spotkania kogoś po drodze baardzo maleje. Byłem tam parę lat temu, szczyt tonął w puchu ale to już extreme bo jazdy naprawdę mało a kawał drogi jest. Podobnie Wielka Rycerzowa i pewnie inne okoliczne szczyty - im więcej śniegu tym lepsza zabawa, pozostaje pytanie o propocje - ile jazdy, a ile chodzenia? Ale temat ciekawy - jeśli ktoś mógłby dodać jakieś sprawdzone zimą miejsca, w które warto wybrać się taszcząc dechę na plecach to chętnie poczytam :)
SUMMIT SNOWBOARD SQUAD
http://www.s-s-s.pl

#3 ***żmija***

***żmija***

    Nowy na forum

  • Snołborderzy
  • Pip
  • 49 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 30 November 2010 - 21:08

pierwsze dni listopada, 2 lata temu, zielony szlak Kuźnice-Kasprowy, 4 godz. dreptania, przebierka i kilka kęsów na szczycie, powrót na dechach prawie do Kuźnic (hala Goryczkowa, a później czerwoną 2 na sam dół). Polecam wybrać taki termin, gdzie: trasy jeszcze zamknięte i najlepiej taki dzień gdy kolejka jest w konserwacji ......................... wtedy w TPN-ie przez cały dzień, poza szumem wody w strumykach, szelestem płatków śniegu o kurtki, i trzaskiem pękającego serca i mordy z radości - nie usłyszy człowiek nic więcej - i nie zobaczy żadnej innej żywej istoty ................... no może poza lisem który się do nas podłączył na szczycie :rolleyes: POLECAM 8)
(kilka fotek z tego wypadu, w moim profilu)
Może nie jestem ideałem …… ale idealnie sobie z tym radzę

#4 saran

saran

    Snołborder

  • Snołborderzy
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Gadu-Gadu: Gadu-Gadu
  • Poziom zaawansowania:jakoś się ślizgam

Napisano 01 December 2010 - 10:02

No właśnie to zdjęcie to chyba nie z Wielkie Raczy :unsure: Szukałem w internecie innych zdjęć :google: i na każdym dużo dużo więcej drzew. Pomysł z noclegiem w schronisku byłby super. Chętnie wybrałbym się na taką imprezkę :rolleyes:

#5 arquez

arquez

    Nowy na forum

  • Snowboard Summit Squad
  • 24 postów
  • Poziom zaawansowania:kompletnie zielony

Napisano 03 December 2010 - 18:15

No właśnie... biorąc pod uwagę tą, http://www.travelpla...p49742-mapa.jpg namazianą przez Słowaków mapkę to wygląda to niemal jak jakaś fajna górka w Tatrach Zachodnich. Nestety potem znalazłem to: http://www.nartynasl.../mapa_velka.jpg i coś mi się wydaje że ta druga lepiej oddaje sytuacje (google earth potwierdza zresztą to co pamiętam - stojąc na platformie na szczycie, widać korony drzew rosnących poniżej). Nieważne czy ten teren jest zalesiony czy nie, fajnie że pomysł z noclegiem przypadł do gustu. Miejsce ma potencjał więc jeśli ktoś będzie miał ochotę na małe backountry to trzeba się poprostu zgadać. Wybrałbym się nawet w ten weekend ale tak się złożyło że będę sprawdzał jakość puchu w trochę dalej położonej miejscówce :D W każdym razie jakby ktoś był chętny przetestować rejon Wielkiej Raczy (i okolicy) to proponuję pisać w tym wątku, który imo świetnie się do tego nadaje. Można też do mnie na PW albo kontakt przez strone sss (-to będzie pewność że odpisze )

Osoby zaś zainteresowane odbyciem podobnej wyrypy w rejonie Babiej Góry, pasma Policy... proszone są o kontakt z imć Bloodwynem, który te rejony zna jak własną kieszeń :P

Użytkownik arquez edytował ten post 03 December 2010 - 18:52

SUMMIT SNOWBOARD SQUAD
http://www.s-s-s.pl