Siema, dziś niestety pechowa sytuacja dla mnie miała miejsce i dosyć mocno osłabiłem deskę. To jest chyba rozwarstwienie ślizgu choć nie wiem w jakim stopniu jest to poważne. Co ja mam z tym zrobić ? Proszę tylko nie piszcie że to już koniec, bo do końca zimy jeszcze dalej niż bliżej a ja nie przewidziałem takiej awarii i nie zakopałem pieniążków przed sezonem
d*pa Blada?
Rozpoczęty przez
szymoński
, 23 Jan 2016 19:02
5 odpowiedzi w tym temacie
#5
Napisano 24 January 2016 - 11:31
Nic aż tak poważnego. Kawałek krawędzi razem ze ślizgiem 'odkleił' się od reszty. Sama krawędź bez ślizgu nie odchodzi w ten sposób, bo krawędź jest na kotwach 'zatopiona' w ślizgu.
Miałem podobnie po uderzeniu w boxa tylko u mnie jeszcze krawędź była pogięta. Trzeba tylko skleić z powrotem, większość serwisów to ogarnie o ile mają dobre kleje.
Miałem podobnie po uderzeniu w boxa tylko u mnie jeszcze krawędź była pogięta. Trzeba tylko skleić z powrotem, większość serwisów to ogarnie o ile mają dobre kleje.